Patrząc na niego, wiele osób widzi otwartego i towarzyskiego mężczyznę. Nie zawsze jednak tak było.
"Byłem raczej przekornym obserwatorem, nie brylowałem na parkiecie, bo mi się nie chciało, ani też nie przebierałem się w modne ciuszki. Wolałem dżinsy. Co prawda te zagraniczne kosztowały majątek, ale jeśli się dobrze pooszczędzało i przycisnęło rodziców, to szli na układ. Za dobry stopień pomagali mi sfinansować takie cudo. Nie pasowałem raczej do wizerunku młodego człowieka lansowanego przez szkołę wedle czytanek. Wydeptywałem swoje ścieżki i chyba mi się to mocno utrwaliło"- zdradza.
Wojciech miał jednak spore grono przyjaciół. Nie był odludkiem, wręcz przeciwnie, potrzebował kontaktu z druga osobą. Nie robił jednak tego na pokaz, nie miał potrzeby zwracania na siebie uwagi. Czy patrząc na niego dzisiaj, ktokolwiek przypuszczałby, że był nieśmiałym człowiekiem?
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"