Wojciech Modest Amaro jest szczęśliwym mężem i ojcem, ale przeżył dramatyczne chwile. Płakał z przerażenia o życie żony!

Lubicie kuchnię i śledzicie telewizyjne programy kulinarne? W takim razie z pewnością znacie restauratora, kucharza i krytyka kulinarnego Wojciech Modesta Amaro! Stał się osobowością medialną po tym, jak został jurorem kulinarnego reality show Polsatu Top Chef (emisja w latach 2013-2016 oraz w 2018 roku) i gospodarzem programu Hell’s Kitchen. Piekielna Kuchnia ( w latach 2014–2016).

Co ciekawe, Wojciech Modest Amaro ukończył technikum elektroniczne. Dopiero po ukończeniu nauki w technikum zajął się działalnością w branży gastronomicznej. Praktykował u boku znanych szefów kuchni.

Amaro urodził się 12 lutego 1972 w Sosnowcu. 49-latek z domu nazywa się Basiura. Kucharz zmienił nazwisko po ślubie i przyjął nazwisko żony. Agnieszka i Wojciech Modest Amaro wzięli ślub w 2012 roku. Jest trzecią żoną kucharza. Para poznała się w... restauracji.

To była miłość od pierwszego wejrzenia. Gdy Agnieszka wyszła, wymienialiśmy SMS-y. Już w drugim ustaliliśmy, że chcemy wziąć ślub - mówił w wywiadzie dla magazynu Party.

W 2018 roku małżeństwo zdecydowało się na ślub kościelny. Restaurator przyznał w wywiadzie dla magazynu "Party", że jego dzieciństwo zawsze kręciło się wokół Kościoła. Był ministrantem, potem lektorem, fragmenty Pisma Świętego czytał jeszcze w szkole średniej. Odnalezienie na nowo wiary pozwoliło mu zmienić spojrzenie na wiele rzeczy.

Małżeństwo Amaro nie zdradza wielu szczegółów ze swojego prywatnego życia. Żona zawodowo jest menagerem męża. Modest Amaro często podkreśla w wywiadach, że jest szczęśliwy, a rodzina jest dla niego największą wartością.

Małżeństwo ma dwóch synów: 12-letniego Nicolasa i 2-letniego Gabriela. Ponadto Agnieszka i Modest Amaro wychowują także dwie córki z pierwszego małżeństwa kobiety: 25-letnią Karolinę i 23-letnią Zuzię.

Podczas narodzin Nicolasa para przeżyła dramatyczne chwile. Wojciech Modest Amaro przyznał, że nigdy nie bał się tak bardzo ożycie żony, jak właśnie wtedy. Podczas porodu pojawiły się komplikacje, a życie Agnieszki było zagrożone! Jak przyznał w wywiadzie dla magazynu "VIVA", lekarz poinformował go, że "dziecko przeżyje, ale żona już chyba nie".

Lekarze szczęśliwie wygrali walkę o życie kobiety.

Wtedy pierwszy raz – i chyba jedyny – widziałam Modesta, który płacze z przerażenia. Nie wiedział, co ma zrobić, był zrozpaczony. Ja byłam w krytycznym stanie, Nicolas jeszcze się nie urodził, a on musiał wrócić do domu i powiedzieć córkom, że nie wie, co będzie z mamą, a w zasadzie to w ogóle nie wie, co się dzieje - mówiła w wywiadzie dla "VIVY" Agnieszka Amaro.

Oboje wyglądają na bardzo zakochanych. Widać to na zdjęciach, które publikują w mediach społecznościowych. Jak wygląda ich codzienność?

Czasem się posprzeczamy, jak każde małżeństwo, ale u nas nigdy nie ma cichych dni. Nie możemy wytrzymać. Od razu musimy sobie wygarnąć i po sprawie - powiedziała w wywiadzie Agnieszka Amaro.

Restaurator kocha oglądać w telewizji tenis. Jeśli ma wolny dzień, lubi poleniuchować wraz z całą rodziną. Jest autorem dwóch książek: Natura kuchni polskiej oraz Kuchnia polska XXI wieku, która w 2010 otrzymała nagrodę Grand Prix w kategorii „literatura kulinarna” na Międzynarodowej Akademii Gastronomicznej w Paryżu.