"Wymarzona miłość" odcinek 2. w środę.08.2019 o godz. 13:15 w TVP2! - sprawdź program tv
Sanem (Demet Özdemir) dostała ultimatum od rodziców: musi rozpocząć poważne życie i wziąć zaaranżowany ślub. Dziewczyna, aby nie wikłać się w niechciane małżeństwo postanawia znaleźć dobrą pracę. Leyla (Öznur Serçeler) pomaga jej zatrudnić się w agencji reklamowej, w której sama pracuje.
W 2. odcinku "Wymarzonej miłości" Sanem rozpoczyna pracę w agencji. Już w pierwszych dniach pracy bierze udział w uroczystej gali na cześć Aziza (Ahmet Somers). Na imprezie obecni są wszyscy pracownicy firmy oraz najbliżsi szefostwa. Tuż przed galą dochodzi do niezręcznej sytuacji. Atmosfera staje się napięta, kiedy na miejscu pojawia się Aylin (Sevcan Yaşar).
Na gali Can (Can Yaman) ma spotkać się ze swoją narzeczoną. Umawiają się za kulisami. Sanem, która jak zwykle bujała w obłokach, o mały włos nie spóźniła się na główną uroczystość. W pośpiechu trafia jednak do złego pomieszczenia. W sali jest ciemno i niespodziewanie dziewczynę całuje jakiś mężczyzna! Sanem zauważa tylko jego buty i ucieka, ale nie może przestać myśleć o pocałunku. Tymczasem w owym pomieszczeniu zjawia się narzeczona Cana i namiętnie go całuje na powitanie.
Can dowiaduje się, że ojciec jest chory, dlatego zgadza się zająć agencją podczas jego nieobecności. Z tego faktu nie jest zadowolony Emre (Birand Tunca).
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"