"You Can Dance". Maciej "Gleba" Florek zdradza, co wydarzy się podczas warsztatów na Malcie!

Wiosną na antenę kanału TVN powróci "You Can Dance". W 9. edycji programu jurorskie fotele zajmą byli uczestnicy show - zwycięzca oraz najmłodsza uczestniczka pierwszej polskiej edycji, czyli Maciej "Gleba" Florek i Ida Nowakowska. W tej edycji na najlepszych tancerzy czeka niesamowita wyprawa na Maltę, a potem walka o miejsce w finałowej czternastce.

Czy podczas castingów zdarzyły się sytuacje, które wzruszyły debiutującego w fotelu jurora - Macieja Florka? Jak ocenia młode pokolenie "You Can Dance", które przyszło spróbować swoich sił na castingach do 9. edycji programu?

To jest pokolenie, które widziało nas, jak byli małymi dzieciakami. Przyszło kilka osób, które mówiły, że oglądały program jako maluchy, później 8 lat intensywnej pracy wejścia w taniec, aż do pełnej gotowości, do zaprezentowania się przed nami na castingach i spełnienia marzeń z dzieciństwa. Takie sytuacje nawet mnie wzruszają, tego nie można udawać. Czasami jednym pytaniem można ich wybić z jakiegoś schematu, który sobie założyli na początku i nagle otwierają się ich pełne serca, a prawda wychodzi na wierzch - wtedy zaczynamy ich kochać - wyznał Maciek Florek.

CZYTAJ TAKŻE: "YOU CAN DANCE" JURORZY NA PLANIE NOWEJ EDYCJI PROGRAMU [ZDJĘCIA]

W rozmowie z Telemagazyn.pl, Maciek Florek zdradził również, jak układają się jego relacje z pozostałymi członkami jury. Tancerz spodziewał się pewnego rodzaju konfliktów, ale w ostatecznym rozrachunku dobrze im się współpracuje. Jednak z kim najczęściej zdarza mu się pokłócić przy stole jurorskim? Jak mówi Florek:

Najtrudniej do swoich racji przekonać Michała, z Agustinem także dość mocno się różnimy, jeśli chodzi o sposób myślenia o tańcu. Każdy z nas ma po prostu inną wrażliwość taneczną.

Czy jako nowy juror w programie "You Can Dance" obawia się krytyki, która może pojawić się pod jego adresem tuż po emisji pierwszych odcinków programu?

Dajemy świeżość, a to, co nowe zawsze jest oceniane. Domyślam się, że po pierwszych odcinkach pojawią się głosy za i przeciw ale ja się tej krytyki nie boję. Moim celem w tym programie nie jest bycie jurorem, dla mnie ważniejsze jest to, by jako juror mieć możliwość podnieść ten program jakościowo, jeśli chodzi o taniec i emocje z nim związane. W tym widzę potencjał i na tym będę się skupiał. Myślę, że dla uczestników będziemy z Idą dobrymi przewodnikami, jak po tych ścieżkach programu i tańca wędrować.

Młodzi gniewni, czy grzeczni perfekcjoniści. Jakie osoby pojawią się w nowej edycji programu? Czy będą wśród nich niepokorne charaktery, które ze wszystkich sił będą bronić swojego talentu i umiejętności, wdając się w dyskusje i pyskówki z jurorami?

-Mam wrażenie, że mogliby być bardziej niepokorni - Śmieje się nowy juror programu. - Czasami traktują nas jak wyrocznie, a to, co mówimy jak coś ostatecznego. Oni przegryzają nasze słowa następnego dnia i dopiero wtedy są w stanie coś odpowiedzieć. Bardzo chciałbym, żeby ta reakcja i dyskusja była szybsza. Mam nadzieję, że to się stanie już na Malcie, tam program zaczyna bardzo przyspieszać i będą musieli się z nami szybko komunikować. - Dodaje.

Co wydarzy się podczas warsztatów na Malcie? Tylko nam Maciej "Gleba" Florek zdradził, co czeka grupę tancerzy, która zostanie mu przydzielona.

Każdy z jurorów otrzyma swoją grupę tancerzy do działania. Mnie przypadła przestrzeń nieco industrialna - konstrukcje, partnerowania. Chcę dać im trochę więcej przestrzeni do rozwoju własnej kreacji. Mogę śmiało stwierdzić, że jeżeli przeżyją warsztaty ze mną, to będę o nich spokojny - poradzą sobie w każdej innej sytuacji!

JAKIMI JURORAMI "YOU CAN DANCE" BĘDĄ IDA I GLEBA [WIDEO]

PATRICIA KAZADI NA PIERWSZYM CASTINGU DO NOWEJ EDYCJI "YOU CAN DANCE [WIDEO]

WIOSENNA RAMÓWKA TVN 2016. JAKIE NOWOŚCI PRZYGOTOWAŁA STACJA?