"Zawsze warto" odcinek 12. Dramatyczny finał 1. sezonu! Marta odkrywa prawdę o Jerzym. Co z jej ciążą? Tragiczny wypadek zmieni wszystko? [CO SIĘ WYDARZY]

program tv

Ostatnie wydarzenia sprawiały wrażenie, że życie bohaterek "Zawsze warto" zaczyna się układać. Ada (Julia Wieniawa) uwolniła się od swojej przeszłości, Dorota (Katarzyna Zielińska) zaczęła stawać na nogi po odejściu od Łukasza (Paweł Ławrynowicz), a Marta (Weronika Rosati) poznała prawdziwą miłość po tym, jak jej serce zostało złamane. Na dodatek prawniczka spodziewa się dziecka z Jerzym (Karol Dziuba).

W 12. odcinku "Zawsze warto" Ada, Marta i Krystian (Bartosz Obuchowicz) jadą na policję. "Krzywy", zgodnie z radą prawniczki, przyznaje się do udziału w napadzie na stację bezynową, dzięki czemu pierwszy raz to on pomaga siostrze, a nie ona jemu.

Ada odbudowuje relacje z synem. Kobieta z rodziny zastępczej Doriana pozwala dziewczynie na samotne spotkania z chłopcem. Dziewczyna jedzie do szpitala po Ewę. Na miejscu pojawia się Italian (Dariusz Majchrzak). Mężczyzna jest gotowy zająć się Ewą, by dziewczyna dalej mogła świadczyć mu usługi. Ada nie ma zamiaru zgodzić się na to i informuje mężczyznę, że to ona zajmie się Ewą.

Marta mówi koleżankom o ciąży. Dorota i Ada otaczają ją opieką i chcą dać jej jak najszybciej przestrzeń. Prawniczka jak najszybciej chce się skontaktować z Jerzym, ten jednak nadal ma wyłączony telefon. W końcu Marta postanawia pojechać do niego do domu. Drzwi otwiera jej kobieta z synkiem, która informuje, że "mąż właśnie bierze prysznic po podróży". Marta jest załamana i spóźniona jedzie po Antka do szkoły.

Dorota spotyka się z Łukaszem. Mężczyzna radzi jej, żeby się z nim pogodziła, bo nie ma zamiaru dać jej rozwodu. Dorota natomiast jest już na tyle silna, że nie planuje poddać się bez walki. Kochanka Łukasza znów kontaktuje się z Dorotą. Patrycja (Dominika Pasternak) chce pomóc Zimie w walce z mężem i pokazuje jej zdjęcia z pobicia.

Maria (Małgorzata Pieczyńska) przydakiem trafia na wyciągi z konta bankowego męża, ale nie może się z nim skontaktować W rozmowie z Rafałem (Bartłomiej Kotschedoff) zdradza, że to już koniec! Młody prawnik informuje ojca o planach matki. Wściekły Witold (Mariusz Bonaszewski) wykrzykuje synowi, że najprawdopodobniej nie jest jego biologicznym ojcem.

Wardecki jedzie do Marty po Antka, a tam wpada na Adę. Wściekły prawnik rzuca się na dziewczynę i zaczyna jej grozić. W obronie koleżanki staje Marta! Wardecki wychodzi z domu i odjeżdża! Za dziadkiem biegnie Antek, którego przecież miał zabrać ze sobą. Dochodzi do tragicznego wypadku!