Jan Purzycki nie żyje
"Złotopolscy" to jeden z najpopularniejszych polskich seriali. Produkcja, którą współtworzył Jan Purzycki to piąty (po "Klanie", "Samym Życiu", "Plebanii" i "Na Wspólnej") serial, który przebił granice 1000. odcinków. We wtorek (20.08) media obiegła smutna informacja. Tadeusz Lampka, producent filmów i seriali telewizyjnych poinformował o śmierci scenarzysty serialu "Złotopolscy".
Z wielkim smutkiem i żalem żegnamy naszego Przyjaciela i wieloletniego współpracownika – Jana Purzyckiego – wybitnego polskiego scenarzystę, autora m.in. scenariuszy filmowych: „Wielki Szu”, „Piłkarski poker”, „Prymas. Trzy lata z tysiąca”, „Gracze” oraz serialu telewizyjnego „Złotopolscy”. Ten Wielki Autor na zawsze pozostanie w naszych sercach i pamięci. Tadeusz Lampka, Producent.
Jan Purzycki urodził się w 1948 roku w Ostródzie. Oprócz pisania scenariuszy do polskich filmów i seriali, był też działaczem społecznym oraz wykładowcą akademickim. Pełnił funkcję wiceprezesa Radiokomitetu oraz szefa TVP (ustąpił z tego stanowiska po miesiącu). Purzycki doradzał też prezydentowi Lechowi Wałęsie. W latach 1990–1992 kierował studiem filmowym „Dom”.
Przypominamy, że 4 sierpnia 2019 roku zmarł Kazimierz Orzechowski, który również związany był z serialem "Złotopolscy".
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu