"Królowe życia". Monika Wawrzak zastąpi Sylwię Peretti w programie? Już wzbudza kontrowersje!

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
Nagłe odejście Sylwii Peretti z programu "Królowe życia" zaskoczyło wszystkich. Internauci już rozpoczęli poszukiwania jej następczyni.
Nagłe odejście Sylwii Peretti z programu "Królowe życia" zaskoczyło wszystkich. Internauci już rozpoczęli poszukiwania jej następczyni.
Nagłe odejście Sylwii Peretti z programu "Królowe życia" zaskoczyło wszystkich. Internauci już rozpoczęli poszukiwania następczyni Sylwii. Mówi się, że nową królową życia może zostać Monika Wawrzak, która już wzbudza mnóstwo kontrowersji.

Monika Wawrzak zastąpi Sylwię Peretti w programie?

Sylwia Peretii zdecydowała się odejść z programu "Królowe życia". Ta informacja jest dla wszystkich fanów formatu TTV zaskoczeniem, bo charyzmatyczna królowa szybko zjednała sobie rzeszę fanów.

Coś się kończy, coś się zaczyna... Kochani, postanowiłam zrezygnować z dalszego udziału w Królowych Życia. Była to kapitalna przygoda, ale pora na nowe. Dziękuję stacji TTV, producentowi @piotr.wasinski oraz ekipie - za ten fajny czas, który będę zawsze miło wspominać ???? Uczestnikom programu życzę wszystkiego co najlepsze oraz jak największej oglądalności - przekazała na swoim Instagramie Sylwia.

Internauci zastanawiają się teraz, kto ją zastąpi i zasili szeregi "Królowych życia" w nowym sezonie. Serwis Pudelek sugeruje, że do ekipy TTV być może dołączy Monika Wawrzak, właścicielka butiku z ekskluzywną odzieżą i miłośniczka facebookowych live'ów. Właśnie na jednym z takich internetowych spotkań z Moniką, doszło do nieprzyjemnej sytuacji.

Przepraszam, co pan wyrabia?! Dlaczego pan mnie popycha?! - słyszymy na nagraniu.

Czy kobieta, która przyszła do butiku została wyrzucona ze sklepu siłą? Tak Monika Wawrzak komentuje sprawę. Na profilu jej sklepu pojawiło się w tej sprawie oświadczenie:

W związku z nieprawdziwymi informacjami zawartymi na jednym z portali plotkarskich, informujemy, że sytuacja opisana w w/w artykule odnośnie wypchnięcia kogokolwiek z butiku nie miała miejsca. Kobieta nie była klientką firmy Marylin Monroe Butik tylko zakupiła rzecz online w innej firmie, kojarzonej z naszym butikiem, z którą współpracujemy i której siedziba nie jest w Częstochowie. Pani celowo przyszła awanturować się na transmisji na żywo krzycząc do telefonu, ze nikt nie oddał jej pieniędzy po kilku dniach od dokonania przez nią zwrotu, pomimo faktu, że na zwrot pieniędzy zgodnie z Art. 32 § 1 Ustawy o Prawach Konsumenta przeznaczone są 14 dni, o czym klientka była poinformowana. Na prośby pracowników i osób obecnych w butiku - w tamtym momencie wyłączonym z użytkowania - odnośnie zaprzestania swoich zachowań i wyjaśnienia sytuacji po transmisji na żywo - nie stosując się do próśb i stawiając opór krzycząc, ze „ zwrot chce tu i teraz „ - została wyproszona z butiku. Żadna przemoc ani naruszanie nietykalności cielesnej nie miało miejsca a reakcja była mocno wymuszona i podkolorowana. Nie moglibyśmy sobie pozwolić na tego typu zachowania zwłaszcza na transmisji na żywo. Po całej sytuacji obie strony przeprosiły się nawzajem i doszły do porozumienia. Za w/w działanie podejrzewamy konkurencję, wszystko zostało sprytnie ukartowane, resztę swoich praw dochodzić będziemy na drodze prawnej.
Dziękujemy za tak duże wsparcie od stałych oraz nowych klientek i już dzisiaj wracamy do was z mnóstwem nowości ???? zapraszamy na zakupy - czytamy.

Zobaczcie, jak wygląda potencjalna następczyni Sylwii Peretii w galerii.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn