Daniel Martyniuk znowu narozrabiał? Policja wyprowadziła go w kajdankach!

ZOBACZ ZDJĘCIA

Zenek Martyniuk jest uważany za króla disco polo, a jego muzyka przez wielu jest kochana, a nawet ubóstwiana. Wszyscy znają przeboje Zenka, który jednocześnie bardzo dba o swój wizerunek; ten ma być grzeczny i nienaganny. Lider zespołu Akcent stroni od skandali, dając się publiczności poznać przez swoje przeboje.

Niestety, kompletnie inny pomysł na siebie ma syn Zenka, Daniel Martyniuk. Urodzony w 1989 roku już od dawna sprawia rodzicom kłopoty; niejednokrotnie Zenek i Danuta musieli „świecić oczami” za syna, którego występki już nie raz zaprowadziły go przed sąd. Sam Zenek stara się unikać w wywiadach tematu swojej pociechy, ale trudno to robić, gdy młody Martyniuk stale jest bohaterem skandali. Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że Daniel Martyniuk zaczął żyć inaczej; wziął ślub z Faustyną, znalazł sobie hobby, wychodził na prostą. Niestety, to już przeszłość, a demony przeszłości powróciły.

Jedną z gwiazd „Sylwestra z Dwójką”, który odbywał się w Zakopanem był Zenek Martyniuk. Razem z nim do Zakopanego przyjechał też Daniel Martyniuk z żoną. Jak donosi „Super Express”, jeszcze w Sylwestra Daniel Martyniuk miał pokłócić się ze swoją żoną, którą miał także wulgarnie wyzywać.

Co więcej, młody Martyniuk miał urządzić burdę w hotelu, w którym spał jego ojciec, ale też inne gwiazdy „Sylwestra z Dwójką”. Zachowywał się agresywnie wobec gości hotelu oraz obsługi, więc na miejsce wezwano policję. To nie uspokoiło sytuacji, a syn króla disco polo miał zachowywać się agresywnie wobec funkcjonariuszu, co doprowadziło do tego, że został zakuty w kajdanki i zabrany na komendę.

Według informacji „Faktu”, Zenek Martyniuk nic nie wiedział o zachowaniu swojego syna.