Dominika Gwit zabiegała o popularność, a teraz się wścieka. Co się wydarzyło?

Jan Hofman
Jan Hofman
Dominika Gwit była pierwszą tegoroczną przedstawicielką polskiego show-biznesu, która ogłosiła wszem i wobec szczęśliwą wiadomość - zostałam mamą!

Gratulacjom i pytaniom nie było końca.
To nie dziwi, bowiem aktorka niemal wszystkie wydarzenia związane z ciążą i porodem dokładnie przedstawiała i relacjonowała w sieci. Było nawet info, jakim wózkiem będzie jeździć jej przyszła pociecha, choć szybko okazało się, że to był jednak sponsorowany post. Z drugiej jednaj strony, by użyć kolokwializmu, każdy orze jak może.

Trzeba przyznać, że Dominika umiejętnie rozkręcała spiralę zainteresowania swoją osobą. Zbudowała całkiem pokaźną grupę fanów, ale przy okazji można odnieść wrażenie, że doprowadziła do sytuacji, w której już nie czuje się komfortowo.
W ostatnim wpisie w sieci aktorka żali się, że od pewnego czasu pod jej domem koczują tłumy paparazzi.

- Piszecie do mnie, że widzieliście w internecie, że mi paparazzi stoją pod domem i mnie śledzą na spacerze - poskarżyła się. - No faktycznie tak jest. Jak ich zobaczę następnym razem, wezmę kija i ich pogonię. I pokażę wam ich na Instagramie, co byście zobaczyli, jak wyglądają tacy smutni ludzie. Wezmę kija i pogonię.

Pewnie już teraz przekonała się o starej prawdzie, że popularność kosztuje. Nie można zjeść pączka i mieć pączka...

od 7 lat
Wideo

Jak wyprać kurtkę puchową?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dominika Gwit zabiegała o popularność, a teraz się wścieka. Co się wydarzyło? - Express Ilustrowany

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn