Dwie strony medalu Odcinek 60

Streszczenie odcinka

Jola spędza z Januszem noc w ich mieszkaniu. Dla obojga to ważny moment, Janusz nie kryje wzruszenia. Odwołuje wszystkie plany na następny dzień, zaprasza Jolę na obiad do restauracji. Traci spokój ducha dopiero po telefonie Toniego, który przypomina Januszowi o uroczystości wręczenia w klubie nagrody dla Beaty. Ma tam być również burmistrz i jego żona. Janusz prosi Toniego, by go zastapił, bo nie chce starym zwyczajem zawieść żony i przedłożyć spraw klubu nad sprawy osobiste. Toni staje na wysokości zadania: elegancko ubrany i bardzo przejęty wyczekuje gości. Żelazkowie są bardzo zdziwieni nieobecnością Wysokiego, ale Toni tak umiejętnie ich zagaduje, że nie mają czasu oburzyć się na taką sytuację. Jola wyczuwa jednak, że coś trapi Janusza. Wyciąga z niego informację o uroczystości w klubie i postanawia pójść tam razem z mężem. Janusz jest szczęśliwy i wdzięczny żonie. Cały czas trwa wojna na słowa między Izą i Beatą. Obie dziewczyny wykorzystują każdą okazję, żeby sobie dokuczyć. Sebastian próbuje odzyskać Izę, ale ta głęboko chowa w sobie urazę po imprezie Beaty. Horst wygrywa z chłopakami zakład o to, kto najszybciej przebiegnie przez las. Romek jest zadowolony, że trener go nie zawiódł . Od czasu wspólnego spaceru po imprezie Beaty Horst zaczyna coraz częściej spotykać się z Elą.