Eurowizja 2021. Paweł Skiba oczarował konkursową publiczność. Kim jest wokalista, który przyćmił Rafała Brzozowskiego?

Chociaż śpiewał, że przybył po złoto i by wznieść się w górę ("I am going for the gold, no holding back, I'm gonna rise high up in the atmosphere") i że zawalczy o świat, bez pytania weźmie, co mu się należy ("I`m gonna take on the world tonight, Not gonna ask, gonna take what's mine"), Rafał Brzozowski żadnej z tych szumnych zapowiedzi na konkursie Eurowizji nie uskutecznił. Pod jego wpisem na Instagramie na kilka tysięcy komentarzy - rozkładających emocje po połowie na głosy za i przeciw były tylko dwie gratulacje podpisane znanymi nazwiskami (chyba, że coś przeoczyliśmy, ale staraliśmy się uważnie patrzeć), Agustina Egurroli (autor choreografii do konkursowej piosenki Rafała) i braci Golców.

Za to pod innym wpisem, w ogóle nie poświęconym święcie europejskiej piosenki, zaroiło się od entuzjastycznych wypowiedzi. Ten wpis jest na zupełnie innym profilu - wokalisty mocno wspomagającego naszą gwiazdę jako "pan w chórku". To Paweł Skiba, który w ciągu jednej nocy wybił się na niepodległość i stał się objawieniem polskiej sceny muzycznej. Oto kilka komentarzy z Instagrama:

Przyszłam tylko powiedzieć, że to Ty powinieneś pojawić się w centrum sceny na Eurowizji, bo skradłeś cały występ, choć stałeś w cieniu. Gratuluję i życzę, żebyś w przyszłości miał szansę to dla nas wygrać! ????????????????????????

Mimo że wujo Rafał zagłuszał trochę występ i darł się bez powodu było super, wszyscy Polacy doceniają Pana starania

Nie znałam Pana, przyszłam tu po Eurowizji, ratował Pan co mógł, ale z gówna bata nie ukręcisz. Chylę czoła ????

Great performance! ???? Would be nice to see you on eurovision stage in the future!

Paweł Skiba śpiewa, dosłownie, od dziecka. W wieku czterech lat wygrał (!) Festiwal Pieśni Religijnej. Rodzice zapisali go do szkoły muzycznej w Biłgoraju, kiedy miał siedem lat i to na naukę gry na bardzo trudnym instrumencie - akordeonie guzikowym. Ukończył Wydział Wokalno-Estradowy w Zespole Państwowych Szkół Muzycznych im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Teraz nie tylko śpiewa i gra, ale również pisze teksty i komponuje muzykę. Jest wokalistą Studia Accantus oraz zespołu GooseBumps. Dwa lata temu ruszył w trasę po Polsce, by grać na akordeonie i śpiewać na ulicach naszych miast - takie piosenki, jak "Billie Jean" Michaela Jacksona czy utwory z repertuaru Kings of Leon. W ubiegłym roku wydał znakomity singiel „Miłość” - gitarowe brzmienia w połączeniu z elektroniką - który od wczoraj cieszy się olbrzymią popularnością na You Tube. Kilka komentarzy internautów:

Jakie to niesprawiedliwe, że są osoby tak uzdolnione jak Paweł i muszą śpiewać w chórkach kiedy „wokalista” nie potrafi wyciągnąć nawet najprostszego dźwięku

Dlaczego to nie pojechało na Eurowizję?! Cudo! ????

Pawle ratowałeś, jak mogłeś nasz występ na Eurowizji, ale się nie dało. Za drewniany był front. Twoja piosenka super

I to jest prawdziwy talent!! Jestem dumna, że w Polsce mamy takich wokalistów jak Pan. Szkoda, że wczoraj mieliśmy przyjemność usłyszeć ten cudowny głos jedynie ”zza kurtyny”. Tak czy inaczej, dziękuję ❤️☺️

Panie Pawle jest Pan Genialny! ???????????? dziękujemy za naprawę tej nieuniknionej żenady z Eurowizji. Pana Wokal wymiata. Jedynie Pan ten dramat ratował. Boski głos, charyzma, osobowość sceniczna. Dziękuję raz jeszcze???????????? więcej Pana muzyki i klipów prosimy???? ten głos uzależnia jak narkotyk????

Came after Eurovision!!!!! You are great just wonder why it wasn’t you who represented Poland!!! Well done for back up but this should be done other way around!!!!!

A więc to ty jesteś tym mistrzowskim głosem z występu pseudo muzyka Brzozowskiego. Gratuluję ratowania tego co i i tak na wstępie było już przegrane. Kawał dobrej roboty :)

O tym, że Paweł Skiba - skromny z niego człowiek - nie spodziewał się skali pozytywnego wrażenia, jakie wywrze nie tylko na polskiej publiczności konkursu, świadczy jego dzisiejszy (21.05) post na Facebooku, zarazem pierwszy od kwietnia:

Pierwszym i największym autorytetem muzycznym Pawła Skiby jest Czesław Niemen (Natalia Niemen również komentowała wczoraj na Instagramie wokalisty). Paweł śpiewał jego piosenki na festiwalach muzycznych, kiedy był w gimnazjum, a nawet już w szkole podstawowej. Na ogólnopolskim festiwalu w Nałęczowie wykonał “Dziwny jest ten świat” i zdobył Srebrnego Słowika.

Jeśli chodzi o współczesny polski rynek, to moim autorytetem jest wszystko, co wiąże się z Męskim Graniem. To jest totalnie mój klimat i wszyscy artyści, którzy tam występują – czy bardziej alternatywni, czy troszkę mniej, są dla mnie autorytetami, którymi się inspiruję. Przez wiele lat szukałem różnego typu inspiracji, tworzyłem i śpiewałem różną muzykę, ale to, co w sercu gra, to mocniejsze brzmienie właśnie tego typu - powiedział artysta dla Teatralnablog.

Paweł Skiba wystąpił w telewizji w "Bitwie na głosy", a razem z GooseBumps - w "Must Be the Music". Teraz z kamerami w telewizyjnym studio jest już zupełnie obyty, pojawia się od czasu do czasu w programie "Jaka to melodia", prowadzonym przez Brzozowskiego. Przygoda z chórkami to nie tylko nasz reprezentant na Eurowizji, ale jeszcze Dorota Miśkiewicz, Łukasz Zagrobelny, Blue Cafe.

Sukces "Miłości" w sieci bardzo dobrze wróży, a decyzja o wsparciu Rafała Brzozowskiego była strzałem w dziesiątkę. Nie tylko mamy nadzieję, ale wręcz domagamy się od Pawła Skiby, żeby robił karierę i żeby to on "szedł po złoto" i "bez pytania brał, co mu się należy" (jak w "The Ride"), bo właśnie to mu się, rzeczywiście, należy!