Bez skazy

Walt Koontz (Robert De Niro) był kiedyś policjantem, a potem ochroniarzem. Teraz jest na emeryturze i mieszka w obskurnym motelu, którego mieszkańcy tworzą galerię barwnych postaci - od prostytutek, narkomanów, przestępców, poprzez zdziwaczałe staruszki. Najbardziej wyróżnia się wśród nich transwestyta Rusty Zimmerman (Philip Seymour Hoffman) występujący jako drag queen w nocnym klubie. Walt traktuje go z obrzydzeniem. Kiedy miejscowy handlarz narkotyków, pan Z. (Luis Saguar), ze swoimi ludźmi napada na grupę narkomanów mieszkających w motelu, chcąc odzyskać skradzione mu pieniądze, Walt staje na jego drodze. Dostaje wylewu i trafia do szpitala. Zostaje częściowo sparaliżowany. Nauka śpiewu ma pomóc mu w uelastycznieniu unieruchomionych mięśni twarzy. Walt decyduje się więc, choć niechętnie, pobierać lekcje u Rusty'ego. Początki są trudne, z czasem jednak udaje się im zaprzyjaźnić. Rusty wyznaje, że jego marzeniem jest operacja zmiany płci. O jego planach dowiaduje się pan Z. Bez trudu odgaduje, że z lekcji śpiewu i występów w lokalu Rusty nie zdołałby opłacić tak kosztownego zabiegu. Podejrzewa go o kradzież należących do niego pieniędzy.