Ja cię kocham, a ty śpisz

Komedia romantyczna z Sandrą Bullock w roli głównej, która odniosła wielki sukces kasowy. Publiczność na całym świecie pokochała bajkę o współczesnym kopciuszku, niezwykłą opowieść o młodej dziewczynie zakochanej w mężczyźnie pogrążonym w śpiączce. Lucy (Sandra Bullock) jest kasjerką na jednej ze stacji metra w Chicago, która kocha się potajemnie w przystojnym prawniku (Peter Gallagher), często kupującym u niej bilety. Pewnego dnia mężczyzna zostaje zaatakowany przez chuliganów i zepchnięty na tory. Niewiele myśląc Lucy rzuca się na pomoc i ratuje go spod nadjeżdżającego pociągu. Personel szpitala do którego trafia mężczyzna uznaje Lucy za narzeczoną pacjenta, zezwalając jej czuwać przy łóżku chorego, który wskutek odniesionych obrażeń zapadł w śpiączkę. Wreszcie zjawiają się sympatyczni i bardzo hałaśliwi członkowie rodziny Callaghanów, którzy również biorą ją za dziewczynę Petera. Urocza Lucy od razu przypada im do gustu. Proszą więc narzeczoną syna, aby spędziła z nimi święta Bożego Narodzenia, a ona przyjmuje zaproszenie. O umówionej porze zjawia się w luksusowej posiadłości Callaghanów, którzy należą do grona najbogatszych rodzin w Ameryce. Okazuje się, że Peter ma również brata, bardzo przystojnego i miłego Jacka (Bill Pullman), który zadurza się z wzajemnością w Lucy. Tymczasem ze śpiączki budzi się Peter, który dowiaduje się, że ma narzeczoną Lucy, która uratowała mu życie.