Arcyksiążę Rudolf

Kronprinz Rudolf, Austria/Francja/Niemcy/Włochy 2006

Opowieść o arcyksięciu Rudolfie, synu cesarza Franciszka Józefa I i cesarzowej Elżbiety, oraz jego nieszczęśliwej miłości do młodziutkiej i czarującej baronówny Mary Vetsery.

Reżyseria:Robert Dornhelm

Czas trwania:95 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Dramat historyczny

Arcyksiążę Rudolf w telewizji

  • Max von Thun

    jako arcyksiążę Rudolf

  • Vittoria Puccini

    jako Mary Vetsera

  • Alexandra Vandernoot

    jako Helene Vetsera

  • Klaus Maria Brandauer

    jako cesarz Franciszek Józef I

  • Omar Sharif

    jako Hans Canon

  • Sandra Ceccarelli

    jako cesarzowa Elżbieta

  • Didier Decoin

    Scenariusz

  • Klaus Lintschinger

    Scenariusz

  • Robert Dornhelm

    Reżyseria

  • Ingrid Koller

    Montaż

  • Michael Riebl

    Zdjęcia

  • Ludwig Eckmann

    Muzyka

Opis programu

(KRONPRINTZ RUDOLF)Melodramat historyczny, Austria/Francja/Niemcy/Włochy 2006Reżyseria: Robert DornhelmScenariusz: Didier Decoin, Klaus LintschingerAktorzy: Max von Thun, Vittoria Puccini, Alexandra Vandernoot, Klaus Maria Brandauer, Omar Sharif, Sandra Ceccarelli, Julia Jentsch, Christian Clavier, Karl Markovics Dwuczęściowa opowieść o arcyksięciu Rudolfie, synu cesarza Franciszka Józefa i cesarzowej Elżbiety, oraz jego nieszczęśliwej miłości do młodziutkiej i czarującej baronówny Mary Vetsery. Ten jeden z najgłośniejszych romansów wszech czasów, który zakończył się tragicznie, przedstawiono w wielu filmach, na czele ze słynną produkcją z 1936 roku "Mayerling" w reżyserii Anatole'a Litvaka z Charlesem Boyerem i Danielle Darrieux oraz jej brytyjsko - francuskim remakem z 1969 r., w której w głównych rolach wystąpili Omar Sharif i Catherine Deneuve. Twórcy melodramatu "Arcyksiążę Rudolf" skupiają się jednak nie tylko na głównym wątku miłosnym, ale także na sprawach politycznych, niekończących się flirtach tytułowego bohatera, który szukał ucieczki od problemów w ramionach rozwiązłych kobiet, czy młodzieńczym zauroczeniu ubogą Żydówką. W gruncie rzeczy Rudolf był człowiekiem mocno nieszczęśliwym, pragnął uczucia i ciepła, których nigdy nie zaznał w rodzinnym domu. Wychowywano go w surowej dyscyplinie, z dala od rodziców, od dzieciństwa opiekowała się nim babka, arcyksiężna Zofia, czuwały nad nim całe zastępy guwernerów, wpajających mu zasady, jakimi winien się kierować pretendent do cesarskiego tytułu. W przeciwieństwie do swego konserwatywnego ojca, z którym nigdy nie znalazł wspólnego języka, następca cesarza Austrii uchodził za zagorzałego zwolennika liberalizmu, jego życie było przepełnione idealistycznymi wyobrażeniami, czekał z nadzieją na nadchodzący wiek XX, próbował naprawiać świat. Widział otaczające go zło i żyjących w nędzy poddanych, chciał walczyć z biedą, ignorancją i niesprawiedliwością, przeciwstawiał się dominacji arcybiskupa Schwarzenberga i ministra spraw wewnętrznych - Edwarda Taafee.