Ardeny

Wpisana w formułę kina gangsterskiego historia dwóch braci, których poza wspólną, przestępczą przeszłością i miłością do pięknej kobiety, różni w zasadzie wszystko. Na ekranie m.in. Jeroen Perceval ("Borgman", "Głowa byka"), znany z nagrodzonego Grand Prix MFF w Cannes 2014 filmu "Cuda" Sam Louwyck i Jan Bijvoet ("Borgman", "W objęciach węża"). Porywczy Kenneth (Kevin Janssens) właśnie wychodzi na wolność po odbyciu wyroku za nieudane włamanie. Nie był jedynym sprawcą, ale konsekwentnie przez lata krył swojego brata Dave'a (Jeroen Perceval) i ukochaną dziewczynę Sylvię (Veerle Baetens), którzy również byli w to zamieszani. Po kilku latach spędzonych w więzieniu Kenneth nie zna już innego życia, niż przestępcze. Tymczasem Dave i Sylvie próbują wspólnie zacząć wszystko od nowa. Uwięzieni w przeszłości bohaterowie filmu Robina Pronta bliscy są tym z filmów Jacques'a Audiarda - najczęściej kochają to, co ich niszczy. Obraz zachwyca nie tylko świetnym scenariuszem i surowym klimatem, ale także doborową obsadą. "Ardeny" są kandydatem Belgii w wyścigu po statuetkę Oscara®2016 dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Premierę filmu poprzedzi film krótkometrażowy w reżyserii Robina Pronta, "W doliczonym czasie" ("Injury Time", 2010), w którym obok Jeroena Percevala wystąpił Matthias Schoenaerts ("Z dala od zgiełku", "Francuska suita").