Bądźmy poważni na serio

Wiktoriańska komedia pomyłek, czyli Rupert Everett i Colin Firth czytają Oscara Wilde'a. Rok 1895. Stateczny Jack Worthing dość często opuszcza swoją wiejską posiadłość, by odwiedzać w Londynie brata Ernesta. Naprawdę brat nie istnieje, a Jack w stolicy nosi imię Ernest, co pozwala mu korzystać w pełni z uroków życia. Do grona jego przyjaciół należy Algy Moncrieff - utracjusz z zamożnej rodziny, którego piękną kuzynką Gwendolen zainteresowany jest Jack/Ernest. Jednak gdy Algy odkrywa sekret Jacka oraz fakt sprawowania przez niego opieki nad niejaką Cecily - udaje się na prowincję, by poznać tajemnicze dziewczę… Film Olivera Parkera (Otello, Idealny mąż, Dorian Gray) jest adaptacją sztuki Oscara Wilde'a pod tym samy tytułem. Będący satyrą na ówczesne angielskie społeczeństwo tekst pisarza to klasyczna komedia pomyłek, w której ważną rolę odgrywa niejaki Ernest - nieistniejący brat i przykrywka dla bohaterów. W brytyjsko-amerykańskiej produkcji wystąpili znakomici aktorzy - głównie z Wysp. W postaci Jacka i Algy'ego wcielili się Colin Firth i Rupert Everett, obok których zobaczymy Judi Dench, Frances O'Connor, Toma Wilkinsona oraz Annę Massey. Natomiast rolę niewinnej Cecily powierzono Amerykance Reese Witherspoon, w 2002 już po sukcesie Legalnej blondynki. Świetne aktorstwo, lekko prowadzona narracja i Wilde'owski klimat to atuty filmu Parkera. Doskonała zabawa w wiktoriańskim klimacie.