Bajzel na kółkach

Tego ranka cierpliwość Daniela wystawiona zostaje na ciężką próbę. Jeśli przez te nieznośne dzieciaki spóźni się na spotkanie... Sytuacja Franklina także jest nie do pozazdroszczenia: oczywiście sfuszerował napad i teraz musi ratować się desperacką ucieczką, a ci, którzy go ścigają nie wiedzą, że jego broń to tylko zabawka... Na szczęście nikt inny też tego nie wie. Toteż gdy Franklin prawie zderza się z wozem pełnym dzieciaków, postanawia wziąć je (i kierowcę, rzecz jasna) jako zakładników. Rozpoczyna się szalona gonitwa po ulicach miasta. W pościg za ciężarówką rusza policja, której "przestępcy" najbardziej zaleźli za skórę. Ten dzień miał być zupełnie inny. Oj, tak! Jednak nieoczekiwane i zupełnie niewiarygodne spotkanie dwóch mężczyzn z zupełnie różnych światów będzie dla obu niezłą lekcją. Ta szalona przygoda pozwoli i Frankinowi, i Davidowi dostrzec zupełnie dotąd nieznane sfery życia, a także zobaczyć samego siebie w całkiem innym świetle. I czy ktokolwiek mógłby przypuszczać, że między ambitnym elegancikiem z agencji reklamowej a narwanym chłystkiem, który nie potrafi nawet zarządzać jak należy wesołym miasteczkiem, zawiąże się nie tylko nić męskiego porozumienia, ale także prawdziwa przyjaźń?