Barry Munday

Jeden wieczór całkowicie zmienia życie Barry'ego… jako mężczyzny. Barry Munday jest mężczyzną w średnim wieku, którego cała energia skierowana jest na kobiety. Sztuka flirtu to jednak nie najmocniejsza strona Barry'ego. Kolejny suto zakrapiany alkoholem wieczór kończy się na przypadkowej randce w kinie. Kończy się dla bohatera dramatycznie — jego męskość zostaje uszkodzona. Na domiar złego Barry dowiaduje się niebawem, że feralnego wieczoru został ojcem. Nasz lowelas niewiele pamięta, a kobieta, która pojawia się z jego dzieckiem w brzuchu, wydaje mu się całkowicie obca. To dopiero początek perypetii, ale także koniec beztroski w życiu Barry'ego. Jego zwariowane przygody okażą się cenną życiową lekcją, testem odpowiedzialności i dorosłości. Zgromadzenie na jednym planie filmowym znanych aktorów nie zawsze kończy się sukcesem, ale twórcy słodko-gorzkiej komedii Barry Munday wyszli z tej próby obronną ręką. Błyskotliwe dialogi, humor sytuacyjny oraz świetne aktorstwo - tak główne role, jak i kreacje drugoplanowe to potwierdzenie klasy aktorów - nie pozwalają się nudzić. Dodając przebojową ścieżkę dźwiękową, mamy przepis na klasyczną komedię, oczywiście z miłością w tle.