Barton Fink

Akcja makabrycznej komedii "Barton Fink" rozpoczyna się za kulisami broadwayowskiego teatru. Tytułowy bohater, młody ambitny nowojorski dramaturg, święci sukces swej najnowszej sztuki. Utalentowany artysta otrzymuje propozycję z Hollywood od szefa wytwórni, by napisał scenariusz do filmu o zapaśnikach. Fink opuszcza Nowy Jork i jedzie do Los Angeles. Wynajmuje pokój w obskurnym hotelu "Earle", gdzie wszystko jest dziwaczne i podejrzane. Recepcjonista Chet, wyłaniający się z zapadni przed kontuarem, upiorny windziarz, wyludniony, długi korytarz na szóstym piętrze hotelu. Ponura jest również sceneria wnętrza pokoju 621. Odklejająca się tapeta, ogromne skrzypiące łoże, stary klekoczący wiatrak i okno, którego nie sposób otworzyć, nie nastrajają do pracy twórczej. Na dodatek sąsiad z pokoju obok, Charlie Meadows, potwornie hałasuje. Debiutujący w roli scenarzysty filmowego Fink, długimi godzinami ślęczy nad pustą kartką papieru, nie mogąc się skupić. Kiedy w końcu uda mu się ukończyć dzieło, scenariusz zostaje odrzucony. Barton zaprzyjaźnia się z tajemniczym Charliem Meadowsem, który przedstawia się jako agent ubezpieczeniowy. W wytwórni poznaje Billa Mayhew, sławnego scenarzystę, którego twórczość zawsze cenił bardzo wysoko. Dziś jego idol jest jedynie wrakiem człowieka, pogrążonym w alkoholizmie. Od lat pisze za niego sekretarka Audrey. Znajomość Finka Bartona z atrakcyjną kobietą ma swój epilog w łóżku. Kiedy budzi się nazajutrz, odkrywa, że leżąca obok niego Audrey jest martwa. Zwabiony krzykiem przybiega Charlie. Sąsiad okazuje się niezwykle pomocny i sprawnie usuwa ciało nieboszczki. Wkrótce wyjeżdża na jakiś czas i zostawia Bartonowi na przechowanie tajemniczą paczkę. Tymczasem w hotelu zjawiają sie dwaj detektywi Mastriomotti i Deutsch, informując Finka, że Charlie Meadows jest poszukiwanym przez policję mordercą-psychopatą. W tytułowego bohatera wcielił się absolwent renomowanego uniwersytetu Yale, John Turturro. Zadebiutował w filmie Martina Scorsese "Wściekły byk" (1980).