Beczka prochu - Republika Naddniestrzańska

Irak, Kaukaz, Afryka subsaharyjska - w każdym z tych miejsc toczą się wyniszczające konflikty. Rozgrywają się one na różnym tle, a zmagające się w nich strony walczą o różne cele. Jednak jest coś, co je łączy: broń, która w ręce bojowników trafia z Republiki Naddniestrzańskiej. Naddniestrze to region autonomiczny w Mołdawii, utworzony przez rosyjskich separatystów. Kierowane przez postsowiecki rząd operetkowe quasi-państewko od prawie 20 lat na próżno domaga się uznania na międzynarodowej arenie jako niepodległy twór. Jego nazwa pojawia się w doniesieniach medialnych tylko w kontekście kwitnącego w Naddniestrzu procederu przemytu uzbrojenia. Na liczącym niewiele ponad 4 tysiące kilometrów kwadratowych terytorium zgromadzono bowiem jedną z największych na świecie składnic broni, rozsyłanej następnie na cały świat. Nie jest dla nikogo tajemnicą, że rosyjscy bossowie z Naddniestrza wspomagają większość międzynarodowych organizacji terrorystycznych, a kraj, oddalony od zachodniej Europy o zaledwie kilka godzin lotu samolotem, pozostaje równie odizolowany co Korea Północna. Film "Beczka prochu. Republika Naddniestrzańska" rzuca nieco światła na mroczny proceder kwitnący u wrót Europy.