Bezsenność

Polska 2012

Leonard Borkowicz był żołnierzem i więźniem, członkiem partii i opozycjonistą, wytyczał granice państwowe i zmagał się z biedą oraz z chorobami. W 1989 r. w wieku 77 lat popełnił samobójstwo.

Reżyseria:Andrzej Titkow

Czas trwania:53 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Bezsenność w telewizji

  • Andrzej Titkow

    Reżyseria

  • Andrzej Titkow

    Scenariusz

Opis programu

Leonard Borkowicz urodził się 4 stycznia 1912 roku w Wiedniu, w zasymilowanej rodzinie żydowskiej. Dzieciństwo i wczesną młodość spędził we Lwowie. Bardzo wcześnie zafascynował go ruch komunistyczny i już w wieku piętnastu lat wstąpił do KZMP (Komunistyczny Związek Młodzieży Polskiej), za co został relegowany ze szkół okręgu lwowskiego. To go jednak nie zniechęciło i działał nadal. Trafił do więzienia, w którym spędził ponad pięć lat. Po odbyciu wyroku, trafił do obozu w Berezie Kartuskiej, gdzie przebywał kolejne 14 miesięcy. Podczas wojny Leonard Borkowicz walczy jako żołnierz, a potem oficer w szeregach Armii Czerwonej, a następnie w I Dywizji im. Tadeusza Kościuszki. Po wojnie pełni wiele odpowiedzialnych funkcji. Jest m. in. pełnomocnikiem Tymczasowego Rządu, wojewodą szczecińskim, ambasadorem PRL w Pradze i prezesem Centralnego Urzędu Kinematografii. W roku 1968 Leonard Borkowicz ma 56 lat i pracuje jako redaktor w wydawnictwie Książka i Wiedza. Na fali partyjnej antysemickiej nagonki zostaje brutalnie wyrzucony z pracy. Te wydarzenia przyspieszają, dokonujący się w nim od lat, proces erozji ideologii, która uwiodła go we wczesnej młodości. Jego biografia jest na tyle bogata i skomplikowana, że można by nią obdzielić wiele osób. W swoim trudnym życiu bywał pod wozem i na wozie. Był żołnierzem i więźniem, partyjnym aparatczykiem i opozycjonistą, wytyczał granice państwowe i zmagał się z własną biedą i chorobami. Znana dziennikarka radiowa, Alicja Maciejowska, przeprowadzając z nim w roku 1986 radiowy wywiad, zapytała: Czy jest pan jeszcze komunistą? - Nie, komunistą nie jestem i nie tylko nie jestem komunistą, ale jestem antykomunistą - odpowiedział Leonard Borkowicz - Może się to wydać dziwne u człowieka, który z ruchem komunistycznym był związany od roku 1927, od piętnastego roku życia. Trzy lata później, 26 października 1989 roku, w wieku 77 lat, rozczarowany, zgorzkniały, schorowany, niepogodzony ze sobą i światem, w swym małym mieszkaniu na Saskiej Kępie, popełnia samobójstwo.

Powiązane artykuły