Bhutan - Die Diktatur des Glücks?, Francja 2020
W 2008 roku król Bhutanu wpisał koncepcję szczęścia krajowego brutto do konstytucji. Mały kraj wydaje się wzorem dla reszty świata, jednak za idylliczną fasadą kryje się złowroga rzeczywistość.
Środa 27.09.2023 13:10
Czwartek 14.09.2023 02:15
Środa 23.08.2023 13:05
Wtorek 22.08.2023 20:15
Niedziela 20.08.2023 12:00
Wtorek 18.07.2023 23:20
Środa 24.05.2023 12:45
Wtorek 21.06.2022 00:50
Środa 30.03.2022 12:45
Wtorek 29.03.2022 20:10
Niedziela 12.12.2021 12:05
Wtorek 07.12.2021 21:25
Bhutan znajduje się między Indiami i Chinami, długo pozostawał w izolacji. Znany jest z wyjątkowego piękna. Jego mieszkańcy przywiązują ogromną wagę do indywidualnego szczęścia. Koncepcję szczęścia krajowego brutto wpisano do konstytucji. Położono nacisk na ochronę środowiska i rolnictwo ekologiczne. Mały kraj wydaje się wzorem dla reszty świata, ale za tą fasadą kryje się złowroga rzeczywistość.
Film dokumentalny o Bhutanie. Bhutan, himalajski kraj wielkości Szwajcarii, liczy zaledwie 800 000 mieszkańców. Leżąc między Indiami i Chinami, długo pozostawał w izolacji. Bhutan jest krajem znanym ze swojego wyjątkowego piękna i wagi, jaką ludzie przywiązują do indywidualnego szczęścia. Świadomość ekologiczna obywateli sprawiła, że jest to jedyny kraj na świecie pozbawiony emisji dwutlenku węgla. W 2008 roku król wpisał koncepcję szczęścia krajowego brutto do konstytucji. Położono nacisk na ochronę środowiska i rolnictwo ekologiczne. Dla wielu mały naród wydaje się wzorem dla reszty świata. Jednak za tą idylliczną fasadą kryje się bardziej złowroga rzeczywistość. Buddyzm jest jedyną religią tolerowaną przez dynastię Wangchuck, która rządziła krajem przez ostatni wiek. Ten bardzo konserwatywny reżim jest ściśle powiązany z wiarą buddyjską. Stada milionerów i gwiazd Hollywood, które przybywają do Bhutanu, aby pracować nad swoją karmą, mogą zostać zakwaterowane tylko dzięki trudowi fatalnie opłacanych pracowników. W tym filmie bada się panowanie dynastii, a także przygląda młodemu ruchowi kontrkultury, który pojawił się od czasu odsłonięcia kraju przez Internet. W tym odizolowanym, buddyjskim państwie telefony komórkowe pojawiły się dopiero dziesięć lat temu. Zdjęcia Bhutanu są bardzo rzadkie, ponieważ sprowadzając aparat do kraju, trzeba udowodnić swoje dobre intencje. Pomimo że Bhutan stopniowo otwiera się na turystykę i wpływy Zachodu, tradycja pozostaje silna. Otwierając kraj na świat, Bhutan będzie musiał dokonać wyboru między prymitywną propagandą a postępem gospodarczym, społecznym i ochroną środowiska.
Telemagazyn z wydaniem magazynowym: