Blueberry

Western w reżyserii jednego z najzdolniejszych francuskich reżyserów młodego pokolenia Jana Kounena ("Doberman"). Rzecz dzieje się na XIX-wiecznym Dzikim Zachodzie, w miasteczku Palomito, gdzie Mike S. Blueberry (Vincent Cassel) jest szeryfem. Pewnego dnia, do miasta tafia groźny przestępca Wallace Blount (Michael Madsen) wraz ze swoją bandą. Nie jest to pierwsze spotkanie Mike'a z Blountem. Zetknęli się ze sobą już wcześniej, w nie najszczęśliwszych okolicznościach. Dziesięć lat wcześniej młody Mike (Hugh O'Conor) zakochał się w pięknej prostytutce. Blount zaskoczył ich już na pierwszej randce. Efektem pojedynku między mężczyznami była tragiczna śmierć dziewczyny. Ranny Mike trafił zaś na pustynię, gdzie znaleźli go Indianie. Pod ich opieką odzyskał siły, a dzięki swojemu indiańskiemu przyjacielowi Runi'emu (Temuera Morrison) zafascynował się mistycznym wymiarem rzeczywistości. Po latach, gdy został szeryfem, postanowił wyrównać rachunki z Blountem. Okazało się, że bandyta poszukuje pradawnego skarbu Indian i zabija wszystkich, którzy stają na jego drodze. W ten sposób ginie ojciec obecnej dziewczyny Mike'a - Marii (Juliette Lewis). Szeryf rusza śladem mordercy poruszając się na granicy dwóch światów: realnego i duchowego. "Blueberry" to dość swobodna ekranizacja popularnej serii komiksowej autorstwa Moebiusa i Jean-Michela Charliera ("La Mine de l'Allemand perdu" i "Spectre aux balles d'or"). Do jej realizacji młody reżyser przygotowywał się przez kilka lat, konsultując scenariusz z indiańskimi szamanami. Zafascynowany ich kulturą zrealizował film dokumentalny "Other Worlds". Efekty tej fascynacji widać także wyraźnie w "Blueberry". Film imponuje nie tylko warstwą wizualną - znakomite zdjęcia Tetsuo Nagaty i animacje cyfrowe Rodolphe'a Chabriera, ale też obsadą. W postać Mike'a wciela się Vincent Cassel pamiętany z filmów "Nienawiść", "Elizabeth" czy "Braterstwo wilków". Marię zagrała Juliette Lewis ("Urodzeni mordercy", "Od zmierzchu do świtu"). Znakomici aktorzy o międzynarodowej renomie pojawiają się również w rolach drugoplanowych: Michael Madsen ("Wściekłe psy", "Kill Bill"), Djimon Hounsou ("Nasza Ameryka", "Constantine"), Tcheky Karyo ("Nikita", "Bardzo długie zaręczyny"), a także legenda Hollywood, laureat Oscara Ernest Borgnine ("Stąd do wieczności", "Parszywa dwunastka").