Bracia Marx w cyrku

Komedia "Bracia Marx w cyrku" była ich dziewiątym wspólnym filmem i pierwszym zrealizowanym w wytwórni MGM. Chociaż bracia powielają tam w pewnym sensie role z wcześniejszych filmów (Groucho w roli adwokata, Chico i Harpo jako jego pomocnicy), Harpo bawi publiczność popisami gry na harfie, Chico - na fortepianie, a Groucho - śmiesznymi odzywkami, to jednak nie brak "Cyrkowi" świeżości i spontaniczności. Całość przeplatają udane piosenki, z których najlepsza jest "Lydia, the Tatooed Lady" w wykonaniu Groucho. Pochodzący z zamożnej rodziny z Newport Jeff Wilson porzucił luksusowe życie, aby poświęcić się prowadzeniu cyrku. Teraz stoi jednak w obliczu bankructwa. Straci ukochany cyrk, jeśli nie zapłaci wspólnikowi, Johnowi Carterowi, dziesięciu tysięcy dolarów. Jeden z pracowników, Antonio (Chico Marx), w nadziei, że sprytny prawnik znajdzie jakiś sposób na kłopoty Jeffa, podsyła mu swego starego przyjaciela, adwokata J. Cheevera Loophole'a (Groucho Marx). Tymczasem Carter, który chce przejąć cyrk, namawia siłacza Goliatha, aby okradł Jeffa z jego oszczędności. Goliath wykonuje zadanie. Antonio, jego kolega Punchy (Harpo Marx) i Loophole rozpoczynają poszukiwanie winowajcy, lecz Antonio psuje całe śledztwo. Gdy adwokat odkrywa, że Jeff ma w Newport bogatą ciotkę, Suzannah Dukesbury, postanawia od niej wyciągnąć potrzebną sumę. Przybywa do miasta w przeddzień wielkiego przyjęcia, które ma się odbyć w posiadłości szacownej damy i zostaje przez nią wzięty omyłkowo za przedstawiciela słynnego francuskiego dyrygenta, Jardineta, mającego wystąpić na przyjęciu. Loophole wykorzystuje sytuację i przyjmuje od pani Dukesbury zaliczkę, a następnie wzywa telefonicznie Jeffa, żeby przyjechał ze swym cyrkiem na występy do Newport.