Brytyjski dom rozpusty

Brytyjski dokument opowiada o nietypowym rodzinnym biznesie. Matka z córką, pod szyldem salonu masażu prowadzą dom schadzek. Oferują usługi dojrzałych kobiet i nie narzekają na brak zainteresowania. Jak wygląda codzienne życie właścicielek i ich pracownic? Czy mają sprawdzone sposoby na radzenie sobie z kłopotliwymi klientami? Dlaczego zdecydowały się właśnie na taką działalność? Sheffield to niewielkie hutnicze miasto w Wielkiej Brytanii. W jego centrum znajduje się Atterclife road – centrum seksu i największe skupisko salonów rozkoszy. Na Atterclife jest ich aż 15-cie! Jeden z nich, wyjątkowy, prowadzony jest przez Cath i Jennie. Te panie to…matka i córka, które "specjalizują się" w dojrzałych kobietach. "Oferujemy mamuśki" – mówią. "Niektóre dziewczyny chcą zostać lekarzem lub prawnikiem, inne aktorką lub modelką. Ja zawsze chciałam prowadzić dom publiczny" – zwierza się Jenny. To miejsce nie jest typowym salonem erotycznym, ciężko je też nazwać domem publicznym, choć domem jest na pewno… panuje tu frywolna, ale przyjacielska, wręcz rodzinna, atmosfera, wszyscy się znają i lubią ze sobą przebywać i wspólnie żartować i z siebie i z klientów. Pije się wspólne herbatki, ogląda telewizję i rozmawia o rodzinach – jak w klubie. Personel tego przybytku jest uroczy i …nieprzewidywalny. W naszym dokumencie wyjaśnimy Wam, co w salonie rozkoszy oznaczają Happy Hour, jakie wymówki od seksu wymyślają kobiety, kim jest Alfons zamieszkujący salon i jak to się stało, że zabicie Prostytutki uszło mu na sucho. Zapraszamy!