Burzliwy czas
Wah-Wah, Wielka Brytania/Francja/RPA 2005
Rozgrywająca się pod koniec lat 60. ubiegłego stulecia opowieść o dorastaniu nastolatka, której tłem jest upadek brytyjskiego panowania w południowoafrykańskim Suazi.
Reżyseria:Richard E. Grant
Czas trwania:120 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Film/Dramat obyczajowy
Burzliwy czas w telewizji
Galeria
Gabriel Byrne
jako Harry Compton
Emily Watson
jako Ruby Compton
Julie Walters
jako Gwen Traherne
Miranda Richardson
jako Lauren Compton
Nicholas Hoult
jako młody Ralph Compton
Zac Fox
jako młody Ralph Compton
Richard E. Grant
Scenariusz
Jeff Abberley
Producent
Julia Blackman
Producent
Pierre Kubel
Producent
Marie-Castille Mention-Schaar
Producent
Jeremy Nathan
Producent
Opis programu
Koniec brytyjskiego panowania w Afryce w osobistym ujęciu Richarda E. Granta. Suazi, koniec lat 60. Czternastoletni Ralph Compton mieszka z rodziną w kolonii brytyjskiej w południowej Afryce. Wszyscy czują, że świetność Imperium Brytyjskiego odchodzi bezpowrotnie. Beztroskie życie nastolatka zmienia się również, gdy rozpada się małżeństwo jego rodziców, a pogrążający się w alkoholizmie ojciec ponownie się żeni.Richarda E. Granta przede wszystkim kojarzymy z dużego i małego ekranu jako jednego z najbardziej rozpoznawalnych angielskich aktorów. W jego bogatej filmografii znajdują się zarówno filmy europejskie, jak i hollywoodzkie. W 2005 roku Grant zadebiutował w roli reżysera, realizując Burzliwy czas. Autorski scenariusz oparł luźno na własnych wspomnieniach - dzieciństwa i młodości spędzonych w Suazi. Jego film to opowieść o świecie, którego już nie ma. Nostalgia za przeszłością nie jest jednak dominująca. Grant z poczuciem humoru, ale też uważnie pokazuje tę rzeczywistość oczami nastolatka, który przeżywa dobre i złe chwile. Reżyser umiejętnie balansuje między komedią i dramatem. Efekt finalny to również zasługa zaproszonych do współpracy aktorów. W postaci państwa Comptonów - Harry'ego i Ruby - wcielili się Gabriel Byrne i Emily Watson, zaś Lauren Compton zagrała Miranda Richardson. Na uwagę zasługuje również rola młodego Nicholasa Houlta znanego z rewelacyjnej kreacji w filmie Był sobie chłopiec. Dwie nominacje do British Independent Film Awards.