Chora na seks

Scenariusz filmu powstał na podstawie pamiętników Sue William Silverman, w których pisała o swoim uzależnieniu od seksu. Bardzo osobiste zwierzenia autorki, która w dzieciństwie przeżyła koszmar molestowania przez ojca, zresztą za cichym przyzwoleniem matki, ukazały się drukiem w maju 2001 roku i od razu wywołały zainteresowanie i sporo kontrowersji. To opowieść o pogrążaniu się w zgubnym nałogu, samounicestwianiu, dramatycznej walce i wielkim triumfie nad sobą i swoją słabością. Wraz ze wznowieniem książki na rynku wydawniczym na początku 2008 r., niemal jednocześnie powstał film telewizyjny przedstawiający historię Sue. W pierwszej scenie filmu bohaterka bawi na eleganckim przyjęciu w towarzystwie swego męża, Andrew Silvermana. Małżeństwo z pozoru wygląda na bardzo udane: obydwoje są ambitni, zdolni, mają komfortowy dom, pieniądze, jednak ich intymne pożycie przedstawia się mniej wzorowo. Sue nie znajduje satysfakcji w małżeńskiej sypialni, ciągle szuka nowych doznań, nawiązuje szybkie romanse. Na przyjęciu jej uwagę przykuwa przystojny Rick, i choć mężczyzna jest żonaty, a w dodatku jego żoną jest znajoma Sue, ona nie może oprzeć się pożądaniu. Kiedy na chwilę zostają sam na sam, zachłannie łączą się w namiętnym pocałunku. Potem już tylko pozostaje czekanie na telefon, a kiedy on dzwoni rozpromieniona Sue biegnie na spotkanie w motelu. Następne dni i noce upływają jej na wspomnieniach miłosnego uniesienia, nie może spać, jeść, pracować, marzy żeby znowu znaleźć się w ramionach kochanka. Nie przeszkadza jej to jednak w nawiązaniu kolejnego romansu z równie przystojnym nowym kolegą z pracy, bez którego już wkrótce również nie wyobraża sobie życia. Zajęta romansowaniem Sue zaniedbuje męża, pracę, dom. Mieszkanie jest w opłakanym stanie, wszędzie walają się brudne ubrania, w kuchni piętrzą się niepozmywane naczynia i kartonowe opakowania po daniach na wynos. Kiedy Andrew wraca z kilkudniowej podróży służbowej i zastaje kompletnie zrujnowany dom, wściekły wychodzi, oznajmiając że to koniec ich małżeństwa.