Czarny lampart. Na tropie legendy

In Search Of A Legend: The Black Leopard, Wielka Brytania 2008

Kevin Richardson przybył do afrykańskiej doliny Mpumalanga, by szukać czarnego lamparta. Wielki drapieżnik pojawia się tak rzadko, że wielu uważa go za legendę.

Czas trwania:65 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Czarny lampart. Na tropie legendy w telewizji

Opis programu

Lampart to zwierzę nieuchwytne jak cień, które można spotkać na całym kontynencie afrykańskim. W ludziach lamparty zwykle budzą lęk. Niektórych jednak fascynują. Kevin Richardson od dziesięciu lat zajmuje się wielkimi drapieżnikami. Tym razem wraz z ekipą National Geographic przybył do afrykańskiej doliny Mpumalanga, by szukać tu niezwykłego lamparta, pojawiającego się tak rzadko, że wielu uważa go za legendę. O tym, że w okolicach Lydenburga grasuje czarny lampart, pisały wszystkie południowoafrykańskie dzienniki. Wielu świadków potwierdza, że widziało drapieżnika 300 km na wschód od Johannesburga. Kevin uparł się, że znajdzie tajemnicze zwierzę, które objęło we władanie te majestatyczne wzgórza i zawładnęło jego wyobraźnią. Pierwszy etap poszukiwań to znalezienie środowiska, które odpowiada lampartom. Najbardziej obiecujące wydają się strumienie, które przyciągają lamparty jak magnes. Mpumalanga nie jest rezerwatem, dlatego Kevin musi uzyskać zgodę właścicieli działek ma rozstawienie pułapek. Stosuje starą skuteczną metodę tropienia zwierzyny. Każde zwierzę zostawia inny ślad, niepowtarzalny jak odcisk palca. Kevin zbiera je wszystkie i tworzy własną bazę danych lampartów z tego terenu. Tak bardzo angażuje się w poszukiwania, że utożsamia się ze zwierzęciem. Próbuje wyznaczyć granice terytoriów poszczególnych osobników. Musi bardzo uważać, żeby nie pomylić tropów. Przemierzył niemal tysiąc kilometrów, ale wreszcie wybrał siedem lampartów, które spróbuje sfotografować. Ma nadzieję, że przynajmniej jeden okaże się czarny. Dzięki zdjęciom Kevin coraz lepiej poznaje zwyczaje obserwowanych lampartów. Przekonuje się, że niektóre dopuszczają na swoje terytorium inne osobniki. Coraz precyzyjniej też wyznacza granice ich małych królestw. Porównuje odciski łap w gruncie, by upewnić się, czy lampart z fotografii to ten sam, którego trop znalazł. I nie traci nadziei, że wreszcie zobaczy wymarzonego czarnego lamparta. W końcu jeden z farmerów naprowadził go na trop czarnego samotnika.