Człowiek i orki

(A MAN AMONG ORCAS/LES ORQUES DE CROZET. DAVID ET LES GOLIATHS) Film dokumentalny, 53 min, Francja 2006 Reżyseria: Jean - Francois Barthod Wyspy Crozeta leżą w południowej części Oceanu Indyjskiego, w połowie drogi między Afryką a Antarktydą. W samym środku złej sławy pasa znanego jako strefa "ryczących czterdziestek". Nie bez powodu rejon zyskał takie miano. To wrogie człowiekowi miejsce, gdzie ulewne deszcze i śnieg padają przez 310 dni w roku, a porywiste zachodnie wiatry osiągają prędkość stu kilometrów na godzinę. Ale co kto lubi. Wyspy Crozeta upodobały sobie słonie morskie. Tam odbywają gody i wydają na świat potomstwo. A za niemal pięciotonowej masy olbrzymami podążają potężni drapieżcy oceanów - orki To nie jedyni bywalcy niegościnnej, przynajmniej dla ludzi, okolicy. Tropem inteligentnych waleni polujących na wielkie mirungi z rodziny fok, przybywają na wyspy naukowcy i filmowcy, tacy jak David Reichert, kamerzysta specjalizujący się w filmowaniu zwierząt morskich i wprost zakochany w orkach. Orki zwane waleniami mordercami polują w grupach, maja swój język, którym się porozumiewają. David Reichert obserwuje te potężne drapieżniki w ich naturalnym środowisku, by z bliska zobaczyć i zrozumieć ich świat. Wyspy Crozeta, mimo różnych atmosferycznych zasadzek, są idealnym miejscem do obserwacji łowców w ich naturalnym środowisku. Niestety, nawet to nieprzyjazne miejsce penetrują także kłusownicy. Nie łowią wprawdzie orek, lecz antary patagońskie, zwane też okoniami morskimi. Ale drapieżne ssaki nie gardzą żadną zdobyczą. Chętnie ograbiają rybaków z ich nielegalnie zdobytych łupów. W odpowiedzi załogi taklowców, czyli jednostek do połowu ryb za pomocą długich lin z haczykami, obrzucają orki laskami dynamitu. Naukowcy biją na alarm: w ostatnich latach liczba waleni w tym rejonie zmniejszyła się o połowę. To prawdziwa rzeź! David Reichert pragnie jeszcze lepiej poznać obyczaje drapieżników. Dowiedzieć się, w jakim stopniu obecność taklowców wpłynęła na zmianę nawyków żywieniowych orek. A także stwierdzić, czy wraz z drastycznym spadkiem liczebności drapieżnych ssaków zwiększyła się populacja słoni morskich. Aby odpowiedzieć na pytania, filmowiec na cztery długie miesiące zamieszkał w namiocie rozbitym na jednej w Wysp Crozeta. Dzień po dniu odkrywał sekrety natury obserwując i utrwalając na taśmie obyczaje drapieżnych waleni, ich ofiar słoni morskich, oraz pingwinów królewskich rezydujących w wielotysięcznych koloniach na zagubionym archipelagu.