Czy wiesz, co pijesz?

What's in Your Wine, Wielka Brytania 2008

Znana brytyjska dziennikarka postanowiła sprawdzić, co kupuje, płacąc za butelkę markowego wina. Prywatne śledztwo okazało się druzgocące dla producentów.

Czas trwania:60 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Czy wiesz, co pijesz? w telewizji

Opis programu

Brytyjczycy chętnie sięgają po wino. Tylko w 2007 roku wypili ponad półtora miliarda butelek. Znana brytyjska dziennikarka, Jane Moore, po ciężkim dniu pracy też nigdy nie pogardziła kieliszkiem tego trunku. Zauważyła jednak, że nie zawsze smakuje jej tak samo. Postanowiła sprawdzić, co naprawdę kupuje, płacąc za butelkę markowego wina. Jej prywatne śledztwo dało szokujące wyniki i okazało się druzgocące dla producentów. Stało się też jasne, dlaczego z takim uporem bronią się oni przed podawaniem na etykiecie pełnego składu swojego produktu. Wszędzie słyszymy, że wino to produkt naturalny, tymczasem producenci poprawiają je sztucznymi aromatami i barwnikami. W wielu winach słabej jakości pływają dębowe wióry, które mają wskazywać na leżakowanie trunku w beczkach. Kiedy kupujemy gotowe danie w supermarkecie, wystarczy spojrzeć na opakowanie, by poznać składniki, zawartość soli i cukru oraz wartość kaloryczną. Tymczasem etykiety na winach nie zdradzają prawie niczego. Unia Europejska nie narzuca obowiązku podawania składu, więc nikt się nie kwapi do ujawniania niwygodnych danych. Jedni tłumaczą, że etykieta jest za mała, ale inni obawiają się, że w ten sposób upadłby mit, jakoby wino nie zawierało składników chemicznych. Jeden producent przyznał, że podawanie składu równałoby się samobójstwu. W Wielkiej Brytanii rynek zdominowało pięć marek. Ich obroty przekroczyły miliard funtów. Na etykietach producenci podają tylko informację o kraju pochodzenia, gatunku winogron oraz kwiecisty opis smaku wina, dając do zrozumienia, że trunek powstaje po prostu z soku wyciśniętego z winogron. Próbują podtrzymać iluzję, że wino to produkt natury, wytwarzany przez rześkich wieśniaków o zniszczonych dłoniach. Wystarczy przyjrzeć się kampaniom reklamowym win. Dominują w nich sielskie widoczki winnic i wiejski krajobraz, które niewiele mają wspólnego z samym produktem. Jakimi składnikami najwięksi producenci wzbogacają swoje wina? Jedna z wytwórni przyznała, że dodaje drożdże, a także jajka, mleko i żelatynę, by zwiększyć klarowność wina.