Diabeł z New Jersey

W małym spokojnym dotąd miasteczku w Nebrasce dochodzi do wydarzenia, które pociąga za sobą fatalne skutki. Nieszczęście sprowadza wędrowna trupa cyrkowa, która przyjeżdża tu ze swoim wyjątkowym występem. Główną atrakcją wesołego miasteczka ma być monstrum, o którym mówi się, że to istny diabeł z New Jersey. Trupa wzbudza powszechne zainteresowanie okolicznych mieszkańców. Ale występom odszczepieńców siejących zło i strach sprzeciwia się lokalny pastor Owen, który próbuje ostrzec wiernych przed grożącym im niebezpieczeństwem i przede wszystkim przekonać szeryfa Sama Atlasa, by zakazał pokazów. Owen grzmi przeciwko grzesznemu miasteczku, gdzie szerzą się złe występki, hazard i alkoholizm. Niewielu słucha jednak kazań "szalonego" pastora, za to wszyscy ochoczo śpieszą do wesołego miasteczka, by na włąsne oczy zobaczyć trzymanego w żelaznej klatce potomka samego diabła. To krwiożercze monstrum właściciel trupy, Cap, trzyma na łańcuchu i faszeruje środkami uspokajającymi, by nieco poskromić zapędy szalejącej bestii. Ale ogromny potwór przypominający latającego prehistorycznego gada uwalnia się z klatki i atakuje ludzi, rozszarpując ich na strzępy. W miasteczku wybucha panika. Cyrkowe pokazy obserwuje także nastolatek Jesse, któremu towarzyszy zbuntowany syn pastora, Taylor. Początkowo pewni siebie chłopcy, w końcu też ulegają panice i uciekają do kryjówki w lesie. Nad ranem dopada ich bestia. Jesse uchodzi z życiem, ale dla Taylora spotkanie z diabłem z New Jersey kończy się tragicznie. Zawiadomiony o wypadku szeryf Atlas zbiera ludzi i wraz z nimi organizuje obławę na krwiożerczego potwora. Uzbrojeni mieszkańcy ruszają do lasu. Tymczasem są już kolejne ofiary szalejącej bestii.