Do września

Until September, USA 1984

Przewodnik wycieczek, Amerykanka Mo Alexander, poznaje w hotelu bogatego paryżanina, Xaviera. Bankier postanawia uwieść atrakcyjną kobietę. Wkrótce znajomość przeradza się w głębsze uczucie.

Reżyseria:Richard Marquand

Czas trwania:95 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Melodramat

Do września w telewizji

  • Karen Allen

    jako Mo Alexander

  • Thierry Lhermitte

    jako Xavier de la Perouse

  • Christopher Cazenove

    jako Philip

  • Hutton Cobb

    jako Andrew

  • Michael Mellinger

    jako Viola

  • Nitza Shaul

    jako Sylvia

  • Richard Marquand

    Scenariusz

  • Richard Marquand

    Reżyseria

  • Sean Barton

    Montaż

  • Philippe Welt

    Zdjęcia

  • John Barry

    Muzyka

  • Michael Gruskoff

    Producent

Opis programu

Mo Alexander jest atrakcyjną Amerykanką pracującą jako przewodnik wycieczek. Podczas jednej z nich dochodzi do zamieszania. Mo spóźnia się na samolot do Warszawy i grupa turystów odlatuje z Paryża wraz z jej bagażem. Kobieta chce jak najszybciej dołączyć do grupy, jednak względy proceduralne każą jej zostać w stolicy Francji przez kilka dni. Bohaterka zatrzymuje się w hotelu, gdzie poznaje bogatego paryżanina, bankiera Xaviera. Xavier, mężczyzna posiadający rodzinę i dzieci postanawia pod ich nieobecność uwieść atrakcyjną Mo. Amerykanka jest zafascynowana Xavierem i epizodyczna znajomość zaczyna przeradzać się w prawdziwe uczucie. Richard Marquand, reżyser znany z sensacyjnej Igły czy superprodukcji Gwiezdne wojny: powrót Jedi, realizuje od czasu do czasu obrazy bardziej osobiste, niskobudżetowe. Do września jest tego dobrym przykładem. Bezpretensjonalna historia miłosna urzeka prostotą, staranną realizacją i wyczuciem w obrazowaniu rodzącego się uczucia. Elementy komediowe są starannie wplecione w fabułę, a aktorski duet Karen Allen i Thierry Lhermitte znakomicie oddaje chemię między bohaterami. Ciekawie wypadają obserwacje dotyczące różnic kulturowych: wszak Mo jest typową Amerykanką, zaś Xavier Francuzem. Stolica Francji jest zresztą jednym z bohaterów filmu. Paryż widziany obiektywem operatora Philippe'a Welta jest efektowny, urokliwy, czasem tajemniczy, niezmiennie intrygujący. Obraz Marquanda to komedia romantyczna w najlepszym wydaniu, gdzie proporcje między humorem i elementami melodramatu wywarzone są perfekcyjnie.