Dolina kwiatów

Opowieść o mistycznym romansie między tajemniczą, posiadającą zadziwiającą wiedzę kobietą, a bandytą ze szczytów Himalajów. Filmowy poemat Pana Nalina, jednej z najciekawszych postaci hinduskiej kinematografii. Na trudno dostępnych przełęczach Himalajów gang bandytów pod wodzą błyskotliwego Jalana (Milind Soman) "zarabia" napadając na zaskoczonych podróżnych. Bandyci mają jednak swój własny kodeks honorowy i niezłomne zasady, których się trzymają. Pewnego dnia spotykają tajemniczą, piękną kobietę. Ushna (Mylene Jampanoi), choć nie wyjawia kim jest i skąd przybywa, wyznaje Jalanowi, że widziała go w swoich snach i nie pozwoli mu odejść. Żeby móc być blisko niego, oferuje gangowi swoją pomoc - jeśli tylko nie będą dopytywać się o źródło jej wiedzy. Przy pomocy Ushny gang odnosi kolejne sukcesy, a jego członkowie bogacą się w niewyobrażalny sposób. Zafascynowany Ushną Jalan nie umie dłużej opierać się uczuciu. Jednak pasja, która połączy tych dwoje, naruszy porządek wszechświata, za co na kochanków spadnie sroga kara. Rozdzieleni, pozbawieni szczęścia, bogactwa i przyjaciół, jeszcze raz rzucą wyzwanie światu, poświęcając wszystko dla miłości. Pan Nalin, tworzący poza nurtem Bollywood jeden z najciekawszych hinduskich reżyserów, pomysł na zrealizowanie "Doliny kwiatów" zaczerpnął z wątku powieści Alexandry David-Neel "Magie d'Amour et Magie Noire", w którym autorka opisuje swoje spotkanie z kobietą, żyjącą wśród szczytów Himalajów. To zainspirowało twórcę, aby napisać scenariusz niezwykłej miłosnej historii - mistycznego romansu, w pewien sposób występnego, jak miłość Romea i Julii. "Co by się stało, gdyby akcję Romea i Julii przenieść do Indii? Nic nie byłoby już takie samo. Ich spotkanie, miłość, życie ani śmierć" - mówił reżyser w wywiadzie. Główne role powierzył mało znanym aktorom. Ushnę zagrała Mylene Jampanoi, francuska aktorka i modelka o azjatyckich korzeniach (jej ojciec był Chińczykiem).