Dracula: Prince of Darkness, Wielka Brytania 1966
Wampir Drakula został pokonany przez odwiecznego wroga, profesora van Helsinga. W szczątkach upiora wciąż tli się jednak złowroga moc. Wierni słudzy postanawiają ożywić prochy Drakuli.
Sobota 06.11.2010 00:25
Czwartek 09.09.2010 04:30
Czwartek 09.09.2010 01:10
Poniedziałek 09.08.2010 01:35
Niedziela 08.08.2010 04:25
Piątek 18.06.2010 00:55
Sobota 24.04.2010 04:30
Sobota 24.04.2010 01:10
Piątek 19.03.2010 00:25
Czwartek 18.03.2010 04:25
Poniedziałek 31.10.2005 23:30
Piątek 28.10.2005 14:35
Wampir Drakula został pokonany przez odwiecznego wroga, profesora van Helsinga. W szczątkach upiora wciąż tli się jednak złowroga moc. Wierni słudzy postanawiają ożywić prochy Drakuli. Książę wampirów powraca, by znów siać śmierć i grozę. O jego mocy przekona się czwórka turystów podróżujących po Europie Wschodniej. Mimo licznych ostrzeżeń ze strony miejscowej ludności bohaterowie trafiają do posępnego zamku upiora.
W filmie "Horror of Dracula" z 1958 tytułowy wampir został pokonany przez swego odwiecznego wroga, profesora van Helsinga. W szczątkach upiora wciąż tli się jednak złowroga moc. Prochy Drakuli postanawiają na nowo ożywić - oczywiście za pomocą ludzkiej krwi - jego wierni słudzy. Książę wampirów powraca, by znów siać śmierć i grozę. O jego mocy przekona się czwórka turystów podróżujących po Wschodniej Europie. Mimo licznych ostrzeżeń ze strony miejscowej ludności, bohaterowie zapuszczają się w dziką okolicę na którą pada cień Drakuli i trafiają w końcu - na swoją zgubę - do posępnego zamku upiora. Kiedy "Drakula: Książę Ciemności" wchodził na ekrany w 1966 roku, producent filmu, wytwórnia Hammer, zalecała bileterom rozdawanie widzom darmowych, wampirzych kłów. Z akcją promocyjną czy bez, obraz i tak skazany był na sukces, ponieważ w "Księciu Ciemności" do roli Drakuli powracał Christopher Lee. Po raz pierwszy aktor zagrał legendarnego wampira w wyprodukowanym w 1958 roku przez wytwórnię Hammer obrazie "Horror of Dracula". Luźno oparty na powieści Brama Stokera film okazał się wielkim przebojem i dziś zaliczany jest do żelaznej klasyki kina grozy. Ten kultowy status jest do pewnego stopnia zasługą niepowtarzalnego stylu horrorów ze studia Hammer, ale swoją popularność film zawdzięczał przede wszystkim niezapomnianej roli Christophera Lee. Ten obdarzony demoniczną charyzmą "flagowy" aktor Hammer Films stał się obok Beli Lugosiego najsłynniejszym odtwórcą postaci Drakuli w historii kina grozy. "Drakula: Książę Ciemności" to doskonała okazja do podziwiania kunsztu gwiazdora. Poziom produkcji studia Hammer bywał nierówny, ale przy okazji tego obrazu brytyjska fabryka horrorów pokazuje się od najlepszej strony: doświadczeni specjaliści od dreszczowców, reżyser Terence Fisher i scenarzysta Anthony Hinds, wspierani przez nietuzinkową osobowość Christophera Lee proponują eleganckie, nastrojowe i rzecz jasna przerażające kino grozy w najlepszym gatunku.
Telemagazyn z wydaniem magazynowym: