Dwa oblicza Azerbejdżanu

Amazing Azerbaijan, Dania 2012

Azerbejdżan uwolnił się spod jarzma Związku Radzieckiego, lecz nadal panuje w nim reżim. Międzynarodowi obserwatorzy dotarli do osób, które opowiedziały o łamaniu praw człowieka.

Reżyseria:Liz Mermin

Czas trwania:65 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Dwa oblicza Azerbejdżanu w telewizji

  • Liz Mermin

    Reżyseria

Opis programu

Film ukazuje drugie oblicze Azerbejdżanu, skrywane za efektowną fasadą, którą ten bogaty w ropę naftową i gaz kraj pokazał światu w 2012 roku, kiedy gościł festiwal Eurowizji. Festiwal miał być wydarzeniem apolitycznym, ale kiedy prezydent Alijew uznał zwycięstwo w konkursie za wybitne osiągnięcie całego narodu i ogłosił plan modernizacji Baku, niechcący przyciągnął uwagę międzynarodowych obserwatorów. Dotarli oni do działaczy organizacji pozarządowych, niezależnych dziennikarzy i artystów, którzy opowiedzieli wstrząsające historie o łamaniu praw człowieka, ograniczaniu wolności słowa i szykanach ze strony władz, na które przymykają oko europejscy przywódcy. Mimo że minęło już ponad 20 lat, odkąd Azerbejdżan uwolnił się spod jarzma Związku Radzieckiego, w kraju tym panuje reżim, dla którego nie ma demokratycznej alternatywy. W Azerbejdżanie idzie się do więzienia nie za łamanie prawa, tylko za słowa. Ludziom, którzy próbowali stworzyć demokratyczną i pokojową opozycję, uniemożliwiano to na różne sposoby. Są wydalani z kraju, nękani, wtrącani do więzienia, torturowani, a nawet zabijani. Oczywiście przez nieznanych sprawców. Większość mieszkańców Europy właściwie nie wie, gdzie leży Azerbejdżan, mimo iż jest to kraj ważny ze względów strategicznych; graniczy z Iranem, Rosją i Turcją oraz leży nad Morzem Kaspijskim, na dnie którego znajdują się ogromne złoża ropy naftowej i gazu. Gaz z jednego pola mógłby dwukrotnie zaspokoić roczne potrzeby Europy. Azerbejdżan jest też wyjątkowy pod względem ustrojowym. Choć jest republiką, nie monarchią, ma władzę dynastyczną, sprawowaną przez rodzinę Alijewów. Najpierw był Heydar Alijew, jedyny muzułmanin w biurze politycznym Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego. Sprawował tam wysokie funkcje przez kilka dekad. Potem został prezydentem Azerbejdżanu. Był bardzo popularny, bo przywrócił porządek. Przed śmiercią przygotował syna na swojego następcę. Wysłał go do Rady Europy, aby nawiązał międzynarodowe kontakty. Mianował go szefem firmy paliwowo - energetycznej. Zwykle w demokracji prezydent ma ograniczoną liczbę kadencji. W Azerbejdżanie w 2009 roku zmieniono konstytucję. Dzięki temu Ilham Alijew może startować na prezydenta ile razy chce. Chodzi o to, żeby Alijewowie jak najdłużej utrzymali władzę. Żona Alijewa również odgrywa ważną rolę. A córki gromadzą wielkie majątki. To prawdziwa republikańska dynastia. Słodka piosenka "Potęga strachu", która zapewniła Azerbejdżanowi zwycięstwo w konkursie Eurowizji, nabrała ironicznego wydźwięku.