Dybuk. Rzecz o wędrówce dusz
Polska 2015
Reżyseria:Krzysztof Kopczyński
Czas trwania:86 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Film/Film dokumentalny
Dybuk. Rzecz o wędrówce dusz w telewizji
Galeria
Krzysztof Kopczyński
Scenariusz
Michał Leszczyłowski
Montaż
Mateusz Romaszkan
Montaż
Jacek Petrycki
Zdjęcia
Serhiy Stefan Stetsenko
Zdjęcia
Krzysztof Kopczyński
Autor
Opis programu
Humań na Ukrainie, tuż przed protestami na Euromajdanie. Konflikt pomiędzy ortodoksyjnymi Żydami i ukraińskimi nacjonalistami przybiera na sile. Demony przeszłości nieustannie prześladują obie społeczności. Cadyk Nachman założyciel ruchu bracławskich chasydów, nauczał swoich zwolenników w dwóch ukraińskich miastach - Humaniu i Bracławiu. Nachman urodził się cztery lata po 1768 roku, kiedy to zbuntowani chłopi i Kozacy pod przywództwem Gonty i Żeleźniaka, obecnie uważanych na Ukrainie za bohaterów narodowych, wymordowali tysiące mieszkańców Humania głównie Żydów i Polaków. Jak co roku, w przededniu wydarzeń na Majdanie tysiące chasydów z 70 krajów odwiedzają grób rebego Nachmana w Humaniu. Cadyk obiecał zbawienie każdemu Żydowi, który na Rosz Haszana, w żydowski Nowy Rok pomodli się, zatańczy i zaśpiewa przy jego grobie. Nachman zachęcał także uczniów do rozmawiania z Bogiem jak z przyjacielem, do radosnej i szczerej modlitwy. Chasydzi chętnie podporządkowują się nakazom ukochanego cadyka i odprawiają swoje obrzędy żywiołowo i z entuzjazmem. Tłumy chasydów przybywających do Humania są podporą lokalnej gospodarki, jednak nie wszyscy są z tego zadowoleni. Prawicowo nastawieni mieszkańcy występują przeciwko obcokrajowcom i oskarżają miejscowe władze o korupcję i zaprzedanie się chasydom. Potężny krucyfiks, widzialny znak ich niezadowolenia, staje na skarpie nad stawem, przy którym najliczniejsza grupa chasydów odbywa co roku rytualne oczyszczenie. Narasta konflikt wokół ustawienia w Humaniu pomnika Gonty i Żeleźniaka, planowanego już od 40 lat. Chasydzi są rozzłoszczeni pomysłem upamiętniania odpowiedzialnych za rzeź. Wygląda na to, że tylko jeden człowiek nie jest zainteresowany sporami na tle religijnym, narodowym czy ekonomicznym. W Bracławiu stary Wołodia, opiekun cmentarza żydowskiego, prowadzi proste i ubogie życie w domu zbudowanym na starych piwnicach, w których rebe Nachman dyktował swoje dzieła ulubionemu uczniowi, Natanowi. W tych podziemiach, w opuszczonej synagodze, na cmentarzach i w przestworzach dryfują niezliczone dusze zmarłych. Dybuki, ukarane duchy, próbują wydostać się z tego świata. Gdyby mogły mówić poprzez żywych, co chciałyby przekazać?