Dzikie plemię rafy koralowej

Wild Tribe: Reef Gypsies, Wielka Brytania 2007

Autorka filmu, Tanya Streeter, od lat uprawiająca nurkowanie, postanowiła zbadać życie i kulturę plemienia Bajau, mieszkającego na jednych z najdalszych wysp Indonezji - wyspach Togean.

Czas trwania:35 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Dzikie plemię rafy koralowej w telewizji

Opis programu

Podróż do osady plemienia Bajau żyjącego na jednych z najdalszych wysp Indonezji - wyspach Togean. Bajau byli kiedyś plemieniem wędrownym, które po pewnym czasie osiedliło się w osadzie na wodzie, w sąsiedztwie rafy koralowej. Do dziś pozostaje jednak nierozerwalnie związane z morzem i rafami koralowymi. Autorka filmu, Tanya Streeter, sama od lat uprawiająca nurkowanie, postanowiła zbadać bliżej życie i kulturę tego plemienia, żyjącego na krańcu świata i rzadko widujące przybyszy z zewnątrz. Uzyskawszy zgodę starszyzny wioski, mogła zobaczyć wspaniałe umiejętności dorosłych nurków, ale i dzieci, które od urodzenia są oswajane z wodą i przyuczane do nurkowania bez sprzętu nawet na głębokość 15 metrów. Bajau, chociaż zaskoczeni widokiem cudzoziemki, okazują się bardzo gościnni. Zapraszają Tanyę na wspólną wyprawę po ośmiornice i małże. Jeden z rybaków, zwany Człowiekiem Ośmiornicą, okazuje się prawdziwym mistrzem w ich łowieniu. Najpierw wywabia je z kryjówek, których pełno w rafie, a później wciąga na łódkę specjalnym kijkiem zakończonym haczykiem. Rafa obfituje również w małże. Wprawdzie większość z nich mocno się w nią wczepia, ale reszta pływa swobodnie i łatwo można je zebrać. Waga największych z nich dochodzi do kilku kilogramów. Po udanych połowach miejscowi rybacy wymieniają małże na towary z mieszkańcami innych wiosek. Nurkowie Bajau słyną również z połowów strzykw, zwanych też trepangami. Ich połowy odbywają się zawsze po zmierzchu, bo strzykwy prowadzą nocny tryb życia. Trudno je jednak znaleźć, gdyż przybierają różne kolory i świetnie się kamuflują. Zaniepokojone, plują kleistą mazią, która silnie podrażnia skórę. Członkowie plemienia Bajau sprzedają je później za granicę. W Chinach i Japonii suszone strzykwy uchodzą bowiem za prawdziwy przysmak i lekarstwo. Ale chociaż na tamtejszych rynkach osiągają wysokie ceny, nurkowie z wysp Togean zarabiają na nich grosze. Bajau to nie tylko znakomici nurkowie, ale i świetni szkutnicy. Nie dziwi to jednak u ludu, którego całe życie kręci się wokół morza.