Eksplozja

Początkowo film Stephena Hopkinsa miał być opowieścią o niebezpiecznej pracy zawodowych saperów z jednostki specjalnej w Bostonie. Z czasem przybrał kształt trzymającej w napięciu historii konfliktu między dwoma byłymi bojownikami IRA, którzy znaleźli się po dwóch stronach barykady: jeden podkłada ładunki wybuchowe, drugi musi je rozbrajać. Ryan Gaerity, członek Irlandzkiej Armii Republikańskiej, odsiaduje karę w jednym z najcięższych więzień w Irlandii Północnej. Szalony geniusz pirotechniczny od dawna planuje ucieczkę. Za pomocą skonstruowanej chałupniczym sposobem bomby wysadza ścianę swojej celi i znika bez śladu. Pogoń nie przynosi rezultatu. Gaerity ucieka do Bostonu. Tam w telewizyjnych wiadomościach przypadkowo widzi relację z brawurowej akcji przeprowadzonej przez bostoński oddział saperów. Szczególnie podkreśla się zasługi Jimmy'ego Dove'a. W dzielnym saperze Gaerity rozpoznaje Liama McGinleya, z którym 20 lat wcześniej działał w IRA, dokonując wspólnie zamachów bombowych. McGinley wycofał się, gdy mimowolnie doprowadził do śmierci swej ukochanej, siostry Ryana. Gaerity wreszcie ma okazję zemścić się na nim. Tymczasem Dove ma już dosyć wyczerpującej, ryzykownej pracy, która zszarpała mu nerwy i przez lata nie pozwalała uwolnić się od koszmarnych wspomnień z przeszłości. Postanawia odejść z oddziału saperów, ożenić się ze swoją obecną dziewczyną, skrzypaczką Kate, i stać się przykładnym ojcem dla małej Lizzy. Ale już w czasie przyjęcia weselnego obecni tam koledzy Jimmy'ego zostają nagle wezwani do rozbrojenia kolejnej bomby. W czasie akcji ginie jeden z nich. Dove odkrywa, że bombiarz tak sterował zapalnikiem, by saper nie mógł uniknąć śmierci. Poruszony do głębi tragedią kolegi, decyduje się wrócić do pracy. Wkrótce w podobnych okolicznościach ginie dwóch innych doświadczonych saperów. Nieoczekiwanie Gaerity kontaktuje się telefonicznie z Dove'em. Dzwoni z domu Kate. Wiedząc już, kto jest jego przeciwnikiem, Dove staje do walki z Gaeritym świadom, że będzie to najtrudniejsze zadanie w jego życiu.