Elmo ratuje Boże Narodzenie

Wszyscy na Ulicy Sezamkowej włącznie z Oskarem Zrzędą, są radośni, ponieważ zaczęły sie Święta Bożego Narodzenia. Jednak najszczęśliwszy i najbardziej podekscytowany jest mały, czerwony, futrzasty Elmo, który postanawia czekać całą noc, aby spotkać Świętego Mikołaja. Elmo jest bardzo zdziwiony gdyż Święty Mikołaj zaklinował sie w kominie i malec musi pomóc mu się z niego wydostać. Mikołaj jest niezadowolony, bo jeden z reniferów podstępnie schował się w jego worku i przez to utknęli w kominie. Renifer dostaje burę od Mikołaja, zaś mały Elmo staje się bohaterem. Święty Mikołaj dziękuje mu za to, że wyciągnął go z komina i uratował Święta Bożego Narodzenia. Jako nagrodę podarowuje mu śnieżną kule, która może spełnić trzy życzenia. Stworek najpierw prosi magiczną kule o szklankę wody, a potem wypowiada kolejne życzenie: "Niech Boże Narodzenie trwa cały rok". Życzenie Elma się spełnia. Czy fajnie jest śpiewać kolędy przez cały rok, dostawać prezenty przez cały rok, zamiast Wielkanocnego Zajączka spotykać Zajączka Bożonarodzeniowego, czy może warto czekać na ten jeden, niepowtarzalny i magiczny wieczór? Odkryjcie wraz z Elmo, dlaczego Bożego Narodzenia najlepiej obchodzić tylko przez jeden dzień w roku.