Gang braci

Brutalny obraz nowojorskiego Brooklynu, gdzie szerzą się przemoc, zbrodnie i nielegalny handel narkotykami. Akcja rozgrywa się podczas gorącego lata 1958 roku w osiedlu zamieszkanym głównie przez emigrantów włoskiego pochodzenia. Nowojorskie gangi uliczne rywalizują ze sobą niczym w głośnym musicalu Roberta Wise'a "West Side Story", do którego zresztą - zdaniem dziennikarzy branżowej prasy - film Scotta Kalverta wyraźnie nawiązuje. W opowieść o młodych buntownikach toczących między sobą zaciekłą wojnę o dominację, wplata się romantyczny wątek miłosny, zilustrowany nastrojowymi przebojami z końca lat 50. Eskalacja przemocy między rywalizującymi gangami prowadzi jednak do kolejnych tragedii. Bohaterowie filmu - Leon i Bobby - przed trzema laty stracili najmłodszego brata, który zmarł wskutek przedawkowania narkotyków. Podobnie jak ich matka, z którą mieszkają, nigdy nie pogodzili się z tą bezsensowną śmiercią. Nie mogą już cofnąć czasu, ale od tamtych dramatycznych wydarzeń starają się unikać problemów, chcą całkowicie oczyścić swoją dzielnicę z narkotyków i dilerów. Szyki psuje im jednak rywalizujący z nimi od lat inny gang, który zamierza rozkręcić narkotykowy biznes właśnie na ich terytorium. Leon szuka pomocy u lokalnego mafiosa, Fritzy'ego. Sytuacja staje się jeszcze bardziej dramatyczna, kiedy z więzienia wychodzi na wolność znienawidzony przez Leona i Bobby'ego groźny handlarz narkotyków, Marco Vendetti, który przyczynił się do śmierci ich brata. Wojna między gangami jest więc nieunikniona. Uzbrojeni w kastety, łańcuchy i kije bejsbolowe zaciekli młodzi są gotowi na wszystko. Tymczasem Bobby zakochuje się z wzajemnością w Annie, która jest siostrą Jimmy'ego Pocketsa należącego do wrogiego obozu. Dziewczyna marzy jednak o spokojnym życiu w Los Angeles albo Miami, ma dość Brooklynu zdominowanego przez żądne zemsty uliczne gangi.