Generał

"Generał" to utrzymana w realistycznej tonacji, podkreślanej przez czarno-białe zdjęcia, opowieść o życiu głośnego irlandzkiego złodzieja, Martina Cahilla, który przez 20 lat ukradł ponad 60 mln dolarów i już za życia stał się legendą. Zyskał sławę i przydomek "Generała" niezwykle pomysłowymi, śmałymi akcjami włamań i napadów rabunkowych dokonanych przez jego ludzi z zadziwiającą precyzją i rozmachem. Nic w nich nie było z prymitywnego bandytyzmu czy gangsterskiej "mokrej roboty", przypominały raczej wojskową operację z kamuflażem i dokładnym "timingiem". Tym jednak, co w zasadniczy sposób budowało legendę Cahilla, był jego trwający przez lata i śledzony przez wszystkich pojedynek z policją i wymiarem sprawiedliwości. Zaczął się on, gdy Cahill, jeszcze jako nastolatek, dorastający w dublińskiej dzielnicy slumsów Hollyfield, dokonywał pierwszych kradzieży i kpił sobie z wszelkich autorytetów. Parę kilogramów kartofli czy paczka papierosów to były jego ówczesne łupy, a sąsiedzi i znajomi kibicowali ucieczkom przed policyjnym pościgiem. W końcu jednak Martinowi noga się powinęła i trafił do poprawczaka. Z małego złodziejaszka wyrasta z czasem duży i doświadczony złodziej, który jednak ciągle wraca do więzienia, ku zadowoleniu ścigającego go uparcie inspektora policji, Neda Kenny'ego.