Gniew

Piotr (Rafał Maćkowiak) i Paweł (Artur Żmijewski), choć są braćmi, nie znają się zbyt dobrze i nie mają ze sobą zbyt wiele wspólnego. Po śmierci rodziców Paweł szybko się dorobił, prowadząc - jak się zdaje - podejrzane interesy. Młodszy Piotr dzieciństwo spędził w domu dziecka, z którego szybko trafił do poprawczaka. Bracia spotykają się nieoczekiwanie w położonym na odludziu domu, który odziedziczyli po śmierci stryja. Paweł chroni się tu wraz z narzeczoną Magdą (Renata Dancewicz) przed kłopotami, w które się wplątał. Piotr, po ucieczce z poprawczaka, szuka chwili odpoczynku. W ślad za nim do domu zjeżdżają jego kumple i atmosfera szybko się zagęszcza. Bracia nie mogą się porozumieć, Piotr obwinia Pawła za swój los, Magda bezskutecznie próbuje ich pogodzić. Koledzy Piotra, dla zabicia czasu, rozpoczynają z Pawłem i Magdą okrutną grę. Piotr nie protestuje. Czuje, że tylko siłą może uzyskać przewagę nad bratem. Poziom agresji wzrasta, a wypadki przybierają dla wszystkich dramatyczny obrót. Pierwszy film Marcina Ziębińskiego - "Kiedy rozum śpi" - był bez wątpienia jednym z najbłyskotliwszych debiutów młodego polskiego kina. Opowieść o zdolnym XVII-wiecznym zegarmistrzu uwikłanym w morderstwo i bezskutecznych próbach odkrycia perpetum mobile otrzymała nagrodę na festiwalu w San Sebastian, nagrodę za scenariusz w Łagowie, a Janusz Gajos za udział w nim odebrał statuetkę dla najlepszego aktora drugiego planu podczas festiwalu w Gdyni. Po tym sukcesie Ziębiński zaangażował się w produkcję serialu "Bank nie z tej ziemi", a na wielkie ekrany powrócił dopiero 5 lat później "Gniewem". Krytycy chwalili obraz za znakomitą rolę debiutującego na ekranie Rafała Maćkowiaka i niezwykle sugestywne, czasem przypominające teledysk, zdjęcia Łukasza Kośmickiego. Kośmicki został za nie uhonorowany Orłem. Maćkowiakowi, który dziś ma już na koncie role w takich filmach, jak "W dół kolorowym wzgórzem" Przemysława Wojcieszka czy "Co słonko widziało" Michała Rosy, towarzyszył Artur Żmijewski.