Godzina zero

Pascal Thomas, wielbiciel twórczości Agathy Christie, ekranizuje jedną z jej najlepszych powieści - "Godzinę zero". Akcja dzieje się we współczesnej Bretanii, w posiadłości starzejącej się Camilli Tresillan (Danielle Darrieux). Rolę gospodarza pełni siostrzeniec pani Tresillan, pewny siebie playboy Guillaume Neuville (Melvil Poupaud). Pewny do tego stopnia, że pod dach ciotki zaprasza swoją obecną żonę, zmysłową Caroline (Laura Smet) i? byłą żonę, dystyngowaną Aude (Chiara Mastroianni). Kobiety nie pałają do siebie zbytnią sympatią, za to Guillaume zachowuje się tak, jakby kochał je obie. W przypływie uczuć wyznaje nawet byłej żonie, że to właśnie ona jest tą jedyną. Aude zainteresowany jest również podróżnik Thomas Rondeau (Clement Thomas), który dołącza do gości pani Tresillan. Obecny również w willi Fred Latimer (Xavier Thiam) nie kryje z kolei swojej sympatii dla Caroline. Gęstnieje atmosfera, rodzą się namiętności, w rozległej posiadłości coraz ostrzej toczy się męsko-damska gra. Ale gdzieś pośród tej ludzkiej układanki musi znaleźć się też miejsce dla mordercy. Jego widmo pojawia się wraz z pierwszą ofiarą... Pascal Thomas, francuski reżyser urodzony w 1945 roku - niemal dokładnie wtedy, kiedy oryginalnie dzieje się akcja powieści "Godzina zero" - nie pierwszy już raz sięga po kryminał Agathy Christie. Dwa lata wcześniej przeniósł na ekran jej "Dom nad kanałem" z 1968 roku o pewnej makabrycznej tajemnicy, którą skrywa pensjonariuszka domu starości. Thomas zadbał, żeby z jak największą dokładnością oddać atmosferę kryminałów Christie, co nie oznacza jednak wiernego trzymania się powieściowej fabuły. W "Godzinie zero" zmienione jest miejsce i czas akcji - zamiast w angielskim dworku pod koniec II wojny światowej, bohaterowie spotykają się w posiadłości we współczesnej Bretanii. Mają inne imiona, łączą ich trochę inne, niż w książce, relacje, ale klimat pozostaje ten sam: widz patrzy na zepsutych bogaczy, którzy z nudy lubują się igraniem z uczuciami. W ten świat wkracza widmo śmierci, potęguje emocje i przerywa beztroskę.