The Miracle Baby of Haiti, Wielka Brytania 2010
Kilkumiesięczna Landina została cudem ocalona z pożaru w czasie trzęsienia ziemi na Haiti. Okazało się, że warunki polowe nie pozwolą na wykonanie operacji niezbędnych, by uratować dziewczynce życie.
Środa 12.09.2018 03:30
Piątek 16.02.2018 01:20
Piątek 16.02.2018 01:20
Piątek 16.02.2018 01:20
Piątek 16.02.2018 01:20
Piątek 16.02.2018 01:20
Piątek 16.02.2018 01:20
Piątek 16.02.2018 01:20
Piątek 16.02.2018 01:20
Piątek 16.02.2018 01:20
Piątek 16.02.2018 01:20
Piątek 16.02.2018 01:20
Kilkumiesięczna Landina Seignon została cudem ocalona z pożaru w czasie trzęsienia ziemi na Haiti w styczniu 2010 roku. Początkowo dziewczynka była leczona w szpitalu w Port-au-Prince. Budynek szpitala się zawalił, zginęło wielu ludzi. Landinie udało się przeżyć. Na Haiti przyjechał brytyjski chirurg, David Nott, by pomóc dziewczynce. Jednak okazało się, że warunki polowe nie pozwolą na wykonanie skomplikowanych operacji, niezbędnych, by uratować Landinie życie. Udaje się zorganizować transport dziecka do Londynu.
Ten film to historia cudownego ocalenia małej Landiny. 12 stycznia 2010 roku trzęsienie ziemi zniszczyło Haiti. W gruzach legło wtedy prawie całe Port - au Prince. Zginęło 300 tysięcy ludzi. Znacznie więcej odniosło rany. Ratownicy robili wszystko, by spod gruzów wydobyć tych, którzy jeszcze żyli. Dziesiątki tysięcy osób straciło dach nad głową. Ludzie przenieśli się do prowizorycznych obozowisk. Ponieważ szpitale również uległy zniszczeniu, rannych opatrywano na ulicach. Ciężkie przypadki odsyłano do szpitali polowych. Po silnym trzęsieniu ziemi zamknięto szpitale Paco i Świętej Trójcy. Pacjentów przeniesiono na teren boiska futbolowego do kilkudziesięciu namiotów. Ocaloną cudem małą Landinę wziął pod opiekę brytyjski chirurg David Nott. Gdy dziewczynka miała trzy miesiące, w jej domu wybuchł pożar. Została wyniesiona z płomieni przez sąsiadów i umieszczona w szpitalu Świętej Trójcy. To wówczas nastąpiło trzęsienie ziemi i wszystko się zawaliło. Landina straciła ramię i miała poważną ranę oparzeniową głowy. Żyła jednak. Jej czaszka była mocno uszkodzona, wymagała częściowego usunięcia. Doktor David Nott postanowił zabrać małą do Londynu i tam przeprowadzić zabiegi ratujące życie. Znał tylko imię i nazwisko dziewczynki: Landina Seignon. To wszystko, co zapamiętała pielęgniarka ze zburzonego szpitala. Wizę medyczną do Londynu załatwiła organizacja charytatywna Facing the World. Pozostał problem paszportu. Po 24 godzinach udało się wszystko załatwić i dotrzeć do Londynu. Landina została umieszczona w największym szpitalu dziecięcym przy Great Ormond Street. Chirurdzy wolontariusze czekali gotowi do działania. Następnie ruszyła akcja poszukiwania matki dziewczynki lub chociaż krewnych. Na Haiti zdobyto informacje, które doprowadziły do slumsów w dzielnicy Bizouton w Port - au - Prince. Badanie DNA potwierdziło, że Marie Miracle jest matką Landiny. Po pożarze jej domu, poinformowano ją, że córka nie przeżyła. Potem nastąpiło pamiętne trzęsienie ziemi. Teraz Marie dowiedziała się, że jej córka jednak żyje, przeszła operację i czeka na nią w Londynie. Umożliwiono jej kontakt z małą przez Skype'a. Wiadomo było, że Landinę czeka wieloletnia terapia. Odniosła nietypowe obrażenia, trudno było przewidzieć, co należy zrobić dalej. Po kilku miesiącach leczenia i opieki w rodzinie zastępczej jej stan określono jako stabilny. Teoretycznie Landina mogła wrócić do domu. Ale warunki na Haiti wciąż były tragiczne. W związku z tym nie podjęto decyzji o powrocie dziecka do kraju. Jak potoczą się dalsze losy dziewczynki? (THE MIRACLE BABY OF HAITI/ HAITI SURGERY BABY EARTHQUAKE)
zdziwiona (gość)
sprostowanie. Zanim nastąpiło trzęsienie ziemi na Haiti maleństwo wcześniej zostało poparzone w domu. Matka dziecka wyszła do sklepu. Od świecy zapalił się ''dom'' (slamsy) dziewczynka była w szpitalu kiedy nastąpiło trzęsienie ziemi. Najpierw trzeba zapoznać się z materiałem filmowym a potem pisać.
23.11.2017 21:42Telemagazyn z wydaniem magazynowym: