Hikikomori - więźniowie z wyboru

Hikikomori : les reclus volontaires?, Francja 2020

Młodzi ludzie uciekają od życia, zamykają się w czterech ścianach i rezygnują z realnych kontaktów z innymi. Często są zanurzeni w wirtualnej rzeczywistości. Zjawisko jest obserwowane nie tylko w Japonii, ale też w innych społeczeństwach.

Reżyseria:Michaëlle Gagnet

Czas trwania:68 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Hikikomori - więźniowie z wyboru w telewizji

Galeria

Hikikomori - więźniowie z wyboru (2020) - Film
Hikikomori - więźniowie z wyboru (2020) - Film
Hikikomori - więźniowie z wyboru (2020) - Film
  • Hikikomori - więźniowie z wyboru (2020) - Film
  • Hikikomori - więźniowie z wyboru (2020) - Film
  • Hikikomori - więźniowie z wyboru (2020) - Film
  • Michaëlle Gagnet

    Reżyseria

Opis programu

Jest ich coraz więcej, ale ich nie widzimy. Niektórzy znikają w samotności, nie zauważając nikogo. To są Hikikomori - młodzi ludzie, nie potrafiący wyrazić swojego zagubienia, więc izolujący się u swoich rodziców. Takich osób żyjących przez wiele miesięcy w zamknięciu w swoich pokojach są dziesiątki tysięcy. Nazywa się ich hikikomori, od japońskiego słowa oznaczającego wejście do środka i niewychodzenie na zewnątrz. Zjawisko to po raz pierwszy ogarnęło populację Japonii w latach 90. , prawdopodobnie z powodu kryzysu gospodarczego i naciskami akademickimi narzuconymi przez społeczeństwo. Dziś ten wyraz współczesnego cierpienia wydaje się rozprzestrzeniać na całym świecie, szczególnie we Francji, gdzie dopiero niedawno został dostrzeżony przez ekspertów medycznych. Hikikomori to splot różnych czynników: zakłócenia w rozwoju, mobbingu w szkole, kompleksów... Mogą być też problemy rodzinne: śmierć lub choroba rodzica, rozwód... zwykle hikikomori nie zostaje się z jednego powodu. Zarówno we Francji, jak i Japonii śledzimy psychiatrę Marie - Jeanne Guedj, która stara się zrozumieć hikikomori i leczyć cierpiących na tę chorobę. Hikikomori to początek. Na końcu jest kodokuszi. Chorzy zamykają się, nie mają środków do życia, gromadzą śmieci, a na końcu umierają w samotności. Jednak wycofanie społeczne nie jest wyrokiem. Większość hikikomori wychodzi z niego, ale to wymaga czasu miesięcy, a nawet lat.