Historie z Yodok

Yodok Stories, Polska 2005

Dzięki formule widowiska spektakl poruszający problem północnokoreańskich łagrów miał szansę przyczynić się do zwrócenia uwagi elit na problem koreańskich obozów koncentracyjnych.

Czas trwania:90 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Historie z Yodok w telewizji

Opis programu

YODOK STORIES. HISTORIE Z YODOK Film dokumentalny, 83 min, Polska/Norwegia 2008 Reżyseria: Andrzej Fidyk Scenariusz: Andrzej Fidyk, Torstein Grude Zdjęcia: Tore Vollan, Torstein Grude "Zaczęło się od tego, że miałem zrobić dokument o północnokoreańskich obozach koncentracyjnych, ale nie wiedziałem jak. Przecież tam nie można wejść i filmować. Zresztą po filmie"Defilada", który zrobiłem w 1988 roku, do Korei Północnej już bym nie wjechał. Wiedziałem, że jest kilka osób, którym udało się z obozów wydostać i uciec do Korei Południowej. Ale oprócz nich trzeba coś pokazać. Wymyśliłem, że to może być spektakl, w którym oni wystąpią. Pojechałem do Seulu, żeby znaleźć wykształconego w Korei Północnej reżysera. Tak znalazłem Jung Sung Sana" - mówił w jednym z wywiadów Andrzej Fidyk. Pomysł nakręcenia filmu o północnokoreańskich "łagrach" wyszedł od norweskiej organizacji praw człowieka RAFTO Foundation. Znalezienie reżysera - emigranta z "raju" Kim Ir Sena i Kim Dzong Ila udało się dzięki pomocy południowokoreańskich organizacji pozarządowych. Jednak z początku Jung Sung Sanowi nie spodobał się pomysł Andrzeja Fidyka. Trudno się dziwić. Po ucieczce Sana jego rodziców aresztowano i katowano. Matka dostała wylewu i zapadła na chorobę psychiczną. Ojca stracono podczas publicznej egzekucji w obozie dla więźniów politycznych. Narzeczoną reżysera, utalentowaną tancerkę i piosenkarkę, również uwięziono po oskarżeniu jej ojca o szpiegostwo. Cała jej rodzina została zesłana na pustkowie, gdzie musiała mieszkać w wykopanych w ziemi norach przykrywanych tylko folią. Po kilkunastu miesiącach piękna do niedawna dziewczyna straciła paznokcie i niemal wszystkie włosy, odmroziła sobie nogi, obcięto jej pierś, wielokrotnie gwałcona przez żołdaków została dwukrotnie zmuszona do aborcji. Trzeba było trzech tygodni dyskusji, by Jung Sung San dał się przekonać.