Hiszpania - zmierzch króla

Pałac Marivent na Balearach. Letnia rezydencja hiszpańskiej rodziny królewskiej. Od 38 lat każdego lata jej członkowie pozują do tradycyjnego zdjęcia z wakacji. Idealna rodzina trzypokoleniowa, której głową jest król Juan Carlos, symbol hiszpańskiej demokracji. Królewska para, trójka dorosłych dzieci z małżonkami i wnuki, zawsze chętnie fotografowane przez reporterów. Swój najlepszy okres monarchia przeżywała w 2007 roku. Wtedy to po raz ostatni rodzina pozowała w komplecie do wakacyjnej fotografii. Od tego czasu wizerunek rodziny królewskiej został poważnie nadszarpnięty całą serią skandali, co doprowadziło do abdykacji króla. Przede wszystkim wyszło na jaw wystawne życie Juana Carlosa. Wszystko zaczęło się w 2012 roku od zdjęcia króla obok leżącego słonia, którego upolował. Hiszpania dowiedziała się, że w czasach ciężkiego kryzysu, gdy gospodarka bankrutowała, król Juan Carlos udał się do Botswany na safari. Tydzień królewskiego safari kosztował 45 tysięcy euro. Krótka wyprawa Juana Carlosa stała się sprawą wagi państwowej. Zdjęcie wstrząsnęło wszystkimi, nawet najbardziej przekonanymi rojalistami. Największy spadek popularności króla odnotowano w ubogich robotniczych dzielnicach, których mieszkańcy popierali go od dziesiątków lat. W ten sposób zniszczony został obraz skromnej monarchii pozostającej w bliskim kontakcie z obywatelami. Do tego doszedł skandal korupcyjny, w którym główną postacią jest zięć pary królewskiej. Został on oskarżony o malwersację milionów euro i grozi mu 10 lat więzienia. Nie jest też tajemnicą, że królowa Sofia od lat jest upokarzana, bo król podobno często ją zdradza. O monarchii mówiono dotąd tylko dobrze. Teraz okazuje się, że było to obowiązujące przez dziesięciolecia oficjalne kłamstwo. Hiszpańska gospodarka przeżywa niezwykle trudny okres i niewykluczone, że jest to również okres, który zapowiada zmierzch monarchii. Jak do tego doszło? Dlaczego niezwykle popularny dotąd Juan Carlos spotyka się z takim potępieniem? Francuski film dokumentalny opowiada o upadku rodziny, która uważała się za nietykalną i o schyłku popularności króla. W ocenie opinii publicznej abdykacja Juana Carlosa ma uratować i monarchię, i rodzinę. 45 - letni książę Filip, który ma zasiąść na tronie, jest w tej chwili systematycznie promowany, zaczyna się pojawiać wśród największych tego świata. Filip jest przystojny, nowoczesny, czy potrafi zastąpić ojca i uratuje monarchię? To nie jest takie pewne...