Hoffa

Danny DeVito opowiada biografię amerykańskiej legendy: bohaterem filmu jest Jimmy Hoffa, jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci z najnowszej historii USA, potężny przywódca związkowy, charyzmatyczny trybun ludowy podejrzewany o związki z mafią. "Hoffa" to obraz epicki, ale nawet ta wystawna inscenizacja wydaje się skromna wobec rozmachu fantastycznej kreacji Jacka Nicholsona w tytułowej roli. Jimmy Hoffa nie był zwykłym przywódcą związkowym. W latach 60. ten prosty szofer ciężarówki z kryminalną przeszłością, wyrósł na wielką indywidualność amerykańskiej polityki. Hoffa przewodził najpotężniejszemu związkowi zawodowemu w USA, ale przede wszystkim był osobą o nieprzeciętnej charyzmie - i budził równie wielkie kontrowersje. Nie wahał się rzucać wyzwania rządzącemu establishmentowi. Podejrzewano go o związki z mafią, która uzyskała ogromny wpływ na amerykański ruch związkowy. Legendę Hoffy utrwaliły niejasne okoliczności jego upadku. Latem 1975 roku Jimmy Hoffa zniknął bez śladu; najprawdopodobniej został zamordowany. W ten sposób związkowy lider dołączył do wybitnych osobowości politycznych, które w latach 60. i 70. padły w Stanach Zjednoczonych ofiarami zamachów; na tej długiej liście Hoffa sąsiaduje z Johnem Kennedym, jego bratem Robertem, Malcolmem X i Martinem Lutherem Kingiem. Akcja biograficznego filmu o Hoffie (Jack Nicholson) zaczyna się w przeddzień jego tajemniczego zniknięcia. Wydarzenia pokazane są z punktu widzenia Bobbyego Ciaro - działacza związkowego, przyjaciela i wiernego towarzysza Hoffy. Ciaro to jedna z niewielu fikcyjnych postaci w opartej na faktach opowieści. Tę kluczową z narracyjnego punktu widzenia rolę zarezerwował dla siebie reżyser filmu, Danny DeVito.