I żyli z drugą i szczęśliwie

Zwariowana komedia pomyłek w stylu Czterech wesel i pogrzebu. Jej bohaterami są dwa świeżo upieczone małżeństwa, których drogi niespodziewanie się krzyżują. Maura (Sally Hawkins) jest samotną matką. Z powodu kłopotów finansowych kobiecie i jej dziewięcioletniej córce (Sinead Maguire) grozi eksmisja. Aby się ratować, zdesperowana Maura postanawia wyjść za mąż za afrykańskiego imigranta Wilsona (Ariyon Bakare), który chce uniknąć deportacji. Mężczyzna obiecał jej za pomoc spore wynagrodzenie. Niestety, sprawy się komplikują, kiedy jej córka zaczyna myśleć, że będzie mieć "prawdziwego" tatę, a przyjęcie weselne Maury i Wilsona niespodziewanie łączy się z imprezą powtórnie stającej na ślubnym kobiercu pary - Freddiego (Tom Riley) i zazdrosnej o niego Sophie (Jade Yourell). Nie mówiąc już o przedstawicielach urzędu emigracyjnego, którzy depczą pochodzącemu z Afryki panu młodemu po piętach... Szalona komedia pełna inteligentnych żartów i zabawnych sytuacji, która swoim stylem przypomina kultowy obraz Cztery wesela i pogrzeb. Jej twórcą jest debiutujący w pełnym metrażu Stephen Burke, autor obsypanych nagrodami krótkich filmów 81 i After 68 oraz reżyser serialu Żadnych łez. Niewątpliwym atutem produkcji jest znakomita gra aktorska. W postać Maury wcieliła się zdobywczyni Złotego Globu i Srebrnego Niedźwiedzia Sally Hawkins (Happy-Go-Lucky, czyli co nas uszczęśliwia, Była sobie dziewczyna, Made in Dagenham), a panów młodych zagrali Ariyon Bakare (Mroczny rycerz) i Tom Riley (Kilka dni września, Słodka jak cukierek). Partnerujący im aktorzy - Jade Yourell (serial Fair City, Waiting for Dublin), Ger Ryan (Moll Flanders, Egzorcyzmy Dorothy Mills) i Simon Delaney (Intermission, Głos wolności) otrzymali za swoje role nominacje do prestiżowej nagrody IFTA - irlandzkiego odpowiednika Oscara.