Idź złoto do złota

Nosimy je jako biżuterię, wytwarza się z niego ozdoby, a nawet części do telefonów komórkowych. Złoto kusi i cieszy oczy, choć czasem może mieć zaskakująco mroczną przeszłość. Tak naprawdę nie wiadomo czy obrączki, które zakładają na palce nowożeńcy, nie były kiedyś częścią inkaskich skarbów lub wojennych łupów nazistów. Złoto jest niezmiernie rzadkie - temu także zawdzięcza swą cenę. W powłoce ziemskiej atom złota występuje rzadziej niż raz na miliard, a każdej godziny ludzkość produkuje więcej stali niż wydobyto cennego kruszcu w historii świata. Właśnie dlatego, iż jest go tak niewiele, bywa wielokrotnie przetapiane i modelowane na nowo w niezliczone formy. Czym kiedyś mógł być pierścionek na kobiecym palcu lub pamiątkowy złoty łańcuszek? W filmie "Idź złoto do złota" twórcy towarzyszą różnym ludziom śledzącym dzieje błyszczącego metalu. Od dżungli Amazonii po rynki w Dubaju odkrywają losy dawnych skarbów Inków, łupów bandytów czy wojennych zdobyczy.